Warszawa, 06.09.2019 (ISBnews) - Kruk ocenia, że odpisy aktualizacyjne, których spółka dokonała w II kwartale na rynku słowackim mają charakter jednorazowy. Spółka nie spodziewa się negatywnych zdarzeń, które wpłynęłyby na wyniki w II połowie roku, poinformowali przedstawiciele spółki.
"Nie spodziewamy się negatywnych niespodzianek w II połowie roku" - powiedział członek zarządu i CFO Michał Zasępa zapytany, czy II połowa roku będzie dla Kruka lepsza pod względem wyników finansowych.
Kruk podał dziś, że dokonał na rynku słowackim negatywnej aktualizacji wartości portfela w kwocie 19 mln zł w wyniku uwzględnienia zaleceń pokontrolnych nadzorcy i wstrzymania windykacji spraw nabytych od jednej z instytucji finansowych.
"To było dla nas bardzo duże zaskoczenie i pierwsza taka sytuacja w historii Kruka. Pod presją regulatora musimy się dostosować. Wydaje nam się, że jest to jednorazowa sytuacja. Zrobiliśmy odpis - to jest 19 mln zł plus dodatkowe 4 mln zł, co daje 23 mln zł rezerwy, która uderzyła w wynik" - powiedział Zasępa.
Prezes Piotr Krupa poinformował, że innym czynnikiem, który miał wpływ na wynik II kw. była negatywna aktualizacja na portfelach korporacyjnych w Rumunii wysokości 11,7 mln zł. Jednocześnie, dzięki mocnym spłatom na niezabezpieczonych portfelach detalicznych, Kruk rozpoznał w Rumunii pozytywne aktualizacje.
"Po pracach z audytorem zmieniliśmy metodę, spisaliśmy portfele w Rumunii. Aktualizacja we Włoszech i Hiszpanii objęła głównie portfele, które kupiliśmy w 2018 r." - powiedział Krupa.
Ujemna aktualizacja we Włoszech wysokości - 27,2 mln zł w I poł. br. wynika głównie z obniżenia prognozy spłat w procesie polubownym na portfelu o dużej wartości nabytym w 2018 r. Kruk podał, że rozpoznał także pozytywne aktualizacje na portfelach zakupionych w 2016 r.
"To, co nas cieszy, ale nie widać tego jeszcze w wynikach, to bardzo pozytywny trend na wartości podpisanych umów we Włoszech i spraw przekazanych do sądu. Z Włochami najlepiej negocjuje się zawarcie ugody, mając wyrok w ręku" - podkreślił prezes.
"Oczekujemy, że zwrot z tych inwestycji będzie wyższy w porównaniu z zakupami zrobionymi w ostatnich dwóch latach" - dodał.
Zasępa podkreślił, że spółka ma powody do optymizmu na rynku włoskim, bo pomimo słabszych bieżących wyników, widzi korzystne trendy w kierunku przekroczenia wysokości spłat
"Jesteśmy coraz skuteczniejsi w sądach, co buduje potencjał na istotny wzrost spłat i wyników w kolejnych kwartałach. Mimo braku zakupu nowych portfeli mamy wzrost w podpisywanych umowach dzięki modelowo hybrydowemu. To jest kwartał słabszych wyników, ale też zmian w procesie, które powinny przełożyć się na polepszenie wyników w przyszłości" - powiedział Zasępa.
Kruk w tym roku nie dokonał jeszcze zakupów we Włoszech, ale jak powiedział CFO, "coś kupimy w II półroczu".
W Hiszpanii wyniki spłat były poniżej planu ze względu na kalibrację dwóch dużych portfeli zakupionych w ub. roku, ale - jak wskazał Zasępa - jest szereg inicjatyw, które powinny poprawić tę sytuację w przyszłości.
Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 1,16 mld zł w 2018 r.
(ISBnews)