Najnowsza kwartalna ankieta PwC IPO Watch Europe, badająca liczbę i wartość pierwszych ofert publicznych (IPO) na najważniejszych giełdach europejskich, wskazuje na całkowity zastój na rynkach kapitałowych naszego kontynentu.

Źle jest na całym świecie…

W drugim kwartale 2012 r. w Europie odnotowano zaledwie 80 ofert o łącznej wartości 720 mln euro. W porównaniu z zeszłym rokiem oznacza to spadek o 40 proc. w przypadku liczby IPO i aż o 95 proc. co do wartości debiutów.

Nieciekawie wygląda sytuacja na całym świecie. Łączna wartość IPO w Chinach w drugim kwartale spadła o 74 proc. Na rynku amerykańskim odnotowano co prawda znaczący, 66 proc. wzrost wartości IPO, ale duży wpływ miał na to debiut Facebooka. Po nieudanej ofercie amerykańskiego portalu społecznościowego nastąpiło całkowite załamanie na rynku pierwotnym także w USA.

Reklama

Według szacunków PwC łączna wartość odwołanych bądź zawieszonych IPO na całym świecie wynosi ponad 8 mld euro. „Rezygnację z przeprowadzenia debiutów należy w dużej mierze tłumaczyć obawami związanymi z sytuacją gospodarczą na świecie (szczególnie w Chinach) oraz przedłużającym się kryzysem zadłużenia w strefie euro. Czynniki te spowodowały, że zmienność na rynkach akcji w drugim kwartale 2012 r. okazała się najwyższa od listopada 2011 roku” – czytamy w raporcie PwC.

Ale w Polsce nie najgorzej

W drugim kwartale 2012 r. na GPW zadebiutowało najwięcej spółek w Europie. Łącznie w Warszawie odbyło się ponad 40 proc. europejskich IPO. Najbardziej aktywnym rynkiem pod względem pierwszych ofert publicznych był rynek NewConnect – odbyło się na nim 28 z 33 polskich IPO. Najwięcej debiutowało spółek z sektorów nowych technologii, produktów i usług przemysłowych oraz podróży i rekreacji.

Gorzej sytuacja wygląda gdy rozpatrujemy nie ilość, ale wartość IPO w ostatnim kwartale. W tej kategorii GPW znajduje się dopiero na czwartym miejscu w Europie po giełdach w Londynie, Mediolanie i Oslo. „Łączna wartość ofert w drugim kwartale 2012 r. na GPW wyniosła 55,2 mln euro i była ponad dziesięciokrotnie niższa niż w analogicznym okresie 2011 roku (603 mln euro)” – czytamy w raporcie.

Największym IPO na GPW w minionym kwartale był debiut spółki odzieżowej Solar Company o wartości 37,7 mln euro. Średnia wartość oferty na warszawskiej giełdzie wyniosła zaś 1,8 mln euro. To poprawa w porównaniu z poprzednim kwartałem, kiedy przeciętne IPo na GPW miało wartość 0,7 mln euro.

Co przyniesie przyszłość

Perspektywy na najbliższą przyszłość dla polskiego rynku kapitałowego uzależnione są przede wszystkim od sytuacji na świecie.

„Spodziewam się, że zastój na europejskim rynku IPO utrzyma się również w trzecim kwartale bieżącego roku” – powiedział Filip Gorczyca, starszy menedżer w zespole ds. rynków kapitałowych PwC. „W najbliższych miesiącach nie należy również oczekiwać na GPW debiutów spółek ukraińskich, gdyż inwestorzy, rozczarowani ostatnimi IPO przedsiębiorstw zza naszej wschodniej granicy, są chwilowo niechętni aby inwestować w kolejne firmy z tego regionu. Liczę natomiast na istotną poprawę sytuacji w ostatnich miesiącach roku. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji w strefie euro oraz od pojawienia się danych wskazujących na koniec spowolnienia w światowej gospodarce”.

„Pamiętajmy, że wiele spółek jest gotowych do wznowienia swoich ofert, wstrzymanych ze względu na sytuację rynkową. Jeśli tylko nastąpi poprawa nastrojów, będziemy mogli spodziewać się w kolejnych kwartałach wielu debiutów na GPW” – powiedział Jacek Socha, wiceprezes PwC w Polsce i prezes domu maklerskiego PwC Securities.

ikona lupy />
IPO na europejskich giełdach w 2 kwartale 2012 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Wartość ofert IPO w proc. / Inne