Chociaż koniunktura w gospodarce była dużo słabsza niż rok wcześniej, zyski banków okazały się tylko minimalnie mniejsze niż rok wcześniej. Przy tym banki komercyjne zdołały poprawić rekordowe wyniki z 2012 r. Słabiej radziły sobie banki spółdzielcze, na których wynikach mocno zaciążyły niskie stopy procentowe. W efekcie ich zyski były o ponad jedną piątą niższe niż w 2012 r.

Dla całego naszego sektora bankowego 2013 r. był drugim z rzędu, w którym kredyty rosły wolniej niż depozyty. W przypadku klientów indywidualnych lekkie przyśpieszenie miało miejsce w kredytach mieszkaniowych. Wśród małych i średnich firm zainteresowaniem cieszyły się kredyty inwestycyjne, natomiast większe przedsiębiorstwa stosunkowo chętnie zaciągały kredyty zarówno na inwestycje, jak i na sfinansowanie majątku obrotowego.

Wśród giełdowych banków, które dotychczas opublikowały wyniki za 2013 r., najwyższą dynamiką zysków może pochwalić się Bank Zachodni WBK. W dużej części to efekt ubiegłorocznego przejęcia Kredyt Banku. Największy spadek zysku zanotował z kolei Nordea Bank Polska, który ma zostać przejęty przez PKO BP.

>>> Polecamy: Oto ranking 20 powiatów, w których zarabia się najwięcej

Reklama