Na Comex w Nowym Jorku miedź zwyżkuje o 2,22 proc. do 3,9105 USD za funt.

Na rynki powrócili chińscy inwestorzy po trwającej kilka dni przerwie na świętowanie Nowego Roku Księżycowego.

Wśród uczestników rynku utrzymują się optymistyczne nastroje w powodu perspektyw wzrostu popytu na metale przemysłowe i spodziewanej odbudowy gospodarek na świecie po kryzysie koronawirusowym.

W USA w styczniu produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna wzrosły mocniej niż się tego spodziewano, co wzmocniło nadzieje inwestorów na szybszy wzrost w gospodarce w tym roku.

Reklama

"Widzimy, że inne regiony, poza Chinami - które są największym odbiorcą metali przemysłowych na świecie - też zaczynają się odradzać, niezależnie czy jest to Korea Południowa, Japonia, Indie czy Stany Zjednoczone" - mówi Graham Kerr, dyrektor generalny South32 Ltd.

Dodał, że rynkom grozi duży deficyt metali bazowych, takich jak miedź, cynk i nikiel. Niedobór miedzi może wynieść ok. 0,5 mln ton.

Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 16 USD i kosztowała 8.390,00 USD/t.