"Mamy mocny początek kwietnia, bo po dwóch sesjach WIG20 zyskał prawie 4 proc. i powrócił powyżej 2.000 pkt. Widać, że na pierwszej sesji po świętach nadrabialiśmy zaległości. Przez ostatnie 3 miesiące indeksy na GPW raziły słabością wobec rynków bazowych, które (poza Nasdaq) notowały nowe rekordy. Na nowe szczyty zareagowaliśmy wzrostami, ale jest jeszcze sporo do nadgonienia, więc liczę, że te nastroje się utrzymają" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BDM Krystian Brymora.

"To, co napędza rynki, w tym także spółki z GPW, to przyspieszenie programów szczepień. Producenci deklarują, że w II kw. UE ma dostać 300 mln szczepionek, co powinno rozwiązać problem. Polska ma dostać ok. 25 mln, z czego 7 mln w sierpniu. Z najnowszych deklaracji szefa KPRM Michała Dworczyka wynika, że tempo szczepień w Polsce ma wynieść co najmniej 1 mln tygodniowo. To bardzo dobre informacje dla inwestorów" - ocenił.

Zwrócił uwagę, że na fali optymizmu najmocniej zwyżkują spółki z wysokim parametrem "beta", w tym cykliczne surowcowe i odzieżowe. Spółki z tych sektorów przewodziły wtorkowym wzrostom na GPW - WIG-odzież zyskał 6,6 proc., a górnictwo wzrosło o 5,2 proc.

Mocniej rósł tylko sektor energetyczny - o blisko 7 proc. Jak ocenił Brymora energetyka wróciła do łask inwestorów po czwartkowej konferencji Tauronu. Oczekują oni na przedstawienie koncepcji wydzielenia aktywów węglowych, o której wypowiedział się zarząd spółki.

Reklama

WIG20 zakończył wtorkowe notowania wzrostem o 2,99 proc. do 2.012,87 pkt., WIG zwyżkował o 2,58 proc. do 60.023,32 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 1,95 proc. do 4.467,24 pkt., a sWIG80 wzrósł o 1,49 proc. do 19.016,84 pkt.

Tym samym WIG i mWIG40 pokonały styczniowe maksima, indeks szerokiego rynku znalazł się najwyżej od lipca 2019 r., a średnich spółek - najwyżej od blisko 3 lat. Z kolei sWIG80 ostatnim razem zakończył notowania powyżej poziomu 19.000 pkt. 2 sierpnia 2007 r.

Obroty na GPW wyniosły ok. 1,3 mld zł, z czego 959 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Największy handel odbywał się na akcjach CD Projektu (145 mln zł) oraz Orlenu (119 mln zł).

W momencie zamknięcia notowań na GPW niemiecki DAX rósł o 0,7 proc., poprawiając historyczne maksimum. W USA technologiczny Nasdaq zwyżkował o 0,5 proc., a S&P 500 rosnąc o 0,2 proc. poprawiał poprzedni szczyt.

W ujęciu sektorowym pod kreską były jedynie spółki spożywcze - poszły w dół o 3,2 proc. Pozostałe 14 indeksów zwyżkowało, w tym najmocniej energetyka i odzież - po około 6-7 proc. Spółki górnicze rosły o 5,2 proc.

W WIG20 przez większość dnia zwyżkowały wszystkie spółki z indeksu. Na koniec dnia wzrosty jeszcze przybrały na sile, a na ich czele stało JSW, ktorego kurs zwyżkował o 9 proc.

Będący w tym samym sektorze KGHM rósł na koniec sesji o 5 proc. Po szóstej z rzędu sesji bez spadków kurs zbliżył się do bariery 200 zł.

Wyraźnie zwyżkowały energetyczne PGE i Tauron - po około 6,5 proc.

Odzieżowe CCC i LPP rosły odpowiednio o 6,2 i 7,2 proc.

Na dole zestawienia, ze wzrostem o 0,8 proc. był Mercator Medical.

W indeksie średnich spółek wzrostem o 16,6 proc. wyróżniła się Polenergia. Przy obrotach przekraczających 1 mln zł kurs spółki dotarł do 95,6 zł. Notowania rosły dziewiątą sesję z rzędu, po raz kolejny poprawiając historyczne maksimum.

Na czele wzrostów były także PKP Cargo - o 8,3 proc., a także Eurocash i Enea po ok. 5,5 proc.

Brymora zwrócił uwagę na spółki, którym sprzyja przyspieszenie programu szczepień, w tym AmRest - kurs wzrósł o 4,6 proc., Rainbow Tours - o 9 proc. czy Enter Air - o 7,4 proc.

W sWIG80 ML System kontynuował wzrosty z końca ubiegłego tygodnia - zyskał 13 proc. wobec poprzednich 15 proc. i poprawił swoje maksimum do 178,6 zł. W czwartek spółka informowała o postępach w pracy nad urządzeniem do wykrywania zakażeń wywołanych przez koronawirusa.

Dwucyfrowy wzrost po szacunkach wyników zanotował BoomBit. W czwartek kurs poszedł w górę o 10 proc. do 24,1 zł.

Wśród małych i średnich spółek najmocniej traciła odpowiednio Astarta - spadek o 6,5 proc. i Kernel - o 3,6 proc. Jak zauważył Brymora, obie spółki, podobnie jak cały sektor spółek ukraińskich, wykazują się w ostatnim czasie słabością ze względu na napięcie militarne na wschodzie Ukrainy.

Na szerokim rynku drugą sesję z rzędu najmocniej traciła Elektrobudowa. Zniżkując we wtorek 30 proc., po wcześniejszym spadku o ponad 60 proc. kurs dotarł do 0,6 zł. W ubiegłym tygodniu spółka informowała o wycofaniu jej akcji z obrotu na GPW z dniem 9 kwietnia 2021 roku.