Europejskie giełdy notują w piątek wzrosty, na plusie są też kontrakty na indeksy w USA. Dolar się osłabia zarówno wobec euro, jaki i walut rynków wschodzących m.in. liry i randa. Rentowności na rynkach bazowych lekko rosną. Notowania ropy idą w górę.

Europejskie indeksy, godz. 10.10.

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%) 1W (%) 1M (%) 1Y (%) YTD (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3333,68 0,21 1,14 -2,22 -5,47 -4,86
DAX Niemcy 12055,55 0,19 0,84 -2,45 -3,87 -6,67
FTSE 100 W.Brytania 7281,57 -0,43 -0,51 -4,34 -0,19 -5,28
CAC 40 Francja 5328,12 -0,08 1,61 -1,39 1,97 0,29
IBEX 35 Hiszpania 9329,20 0,24 1,31 -1,87 -9,96 -7,12
FTSE MIB Włochy 20846,18 -0,56 1,55 -0,29 -6,44 -4,61

W Stoxx Europe 600 rosną wszystkie z dwunastu sektorów, a najmocniej - dóbr konsumenckich wyższego rzędu oraz surowców.

Euro umacnia się do dolara o 0,35 proc. do 1,1717. Kurs eurodolara jest blisko szczytu z końca sierpnia.

Reklama

Wobec amerykańskiej waluty umacniają się także waluty rynków wschodzących: turecka lira, indyjska rupia, polski złoty i południowoafrykański rand.

Rentowności na rynkach bazowych lekko rosną. Niemieckie 10-latki osłabiają się o 1 pb, podobnie jak amerykańskie.

W czwartek Mark Carney, gubernator Banku Anglii (BoE) uczestniczył w zamkniętym posiedzeniu rządu Wielkiej Brytanii poświęconym Brexitowi.

Według nieoficjalnych informacji agencji Bloomberg, Carney ocenił, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez umowy może spowodować spadek cen nieruchomości o ponad 35 proc.

Szef BoE miał też ostrzec, że oprocentowanie kredytów hipotecznych może wzrosnąć w wypadku "no-deal" Brexitu, lecz bank jest przygotowany na tę ewentualność.

Spółki z sektora nieruchomości w FTSE 100 lekko spadały w pierwszej godzinie handlu na londyńskiej giełdzie.

W sobotę przypada dziesiąta rocznica ogłoszenia upadłości przez bank Lehmann Brothers, uznawanej za początek wielkiego kryzysu finansowego w 2008 r.

Z ankiety instytutu Ifo wynika, że 75 proc. ekspertów ekonomicznych z gospodarek rozwiniętych ocenia, że ich kraje są obecnie lepiej przygotowane i wyposażone w narzędzia do przeciwdziałania kolejnemu kryzysowi. Mniej optymizmu wyrażają ekonomiści z rynków wschodzących - tam przekonanie takie wyraża 55 proc. ankietowanych. Badanie objęło 976 ekspertów ze 117 krajów.

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła najmocniejsze wzrosty od początku września, a wśród spółek liderem zwyżek był Apple. Skala wzrostów osłabła jednak nieco po wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa, który stwierdził, że „nie ma żadnej presji, by zawrzeć umowę z Chinami”.

Wcześniej media informowały, że Waszyngton i Pekin przygotowują się do kolejnej rundy rozmów w sprawie handlu miedzy dwiema największymi gospodarkami na świecie.

W Azji na giełdach w czwartek przeważały dobre nastroje. W Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 1,2 proc., w Chinach wskaźnik SCI spadł o 0,2 proc., a w Hongkongu indeks Hang Seng zwyżkował o 1 proc.

Ropa WTI zwyżkuje o 0,7 proc., a miedź na COMEX utrzymuje się bez większych zmian. Dla obu surowców cały tydzień może być wzrostowy.

W piątek rano inwestorzy poznali dane z gospodarki Chin i Japonii. W obu krajach wzrost produkcji przemysłowej okazał się zgodny z oczekiwaniami, a lekko pozytywnie zaskoczyła sprzedaż detaliczna w Chinach.

W piątek o 11.00 zostanie opublikowany bilans handlowy strefy euro w lipcu. O 12.00 głos zabierze gubernator Banku Anglii Mark Carney. W drugiej części sesji napłyną dane z USA o sprzedaży detaliczne i produkcji przemysłowej, zaplanowane są także wystąpienia członków Fed - C. Evansa i E. Rosengrena.