„Mamy dzisiaj wyprzedaż walut w całym regionie CEE – poza złotym tracą również m. in. korona i forint (najbardziej w regionie, bo o 2,5 proc. umacnia się euro wobec rosyjskiego rubla - PAP). Media donoszą o nowych ogniskach koronawirusa, co gorsze, coraz bliższych geograficznie” - powiedział PAP Biznes analityk Banku Millennium Mateusz Sutowicz.

„Do tego dochodzą ostatnie odczyty z polskiej gospodarki, które nie zachwyciły – dane były słabsze niż 1-2 miesiące temu. W takim otoczeniu spodziewam się, że w tym tygodniu EUR/PLN będzie trochę wyżej i może dotrzeć do poziomu 4,33” – dodał ekspert.

Na rynku krajowym nie pojawiły się istotne odczyty.

NBP podał, że podaż pieniądza (M3) w styczniu wzrosła o 9,3 proc. rdr do 1.557.781,6 mln zł, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,5 proc.

Reklama

W przypadku pary EUR/USD wiele - zdaniem analityka Banku Millennium - będzie zależeć od amerykańskich odczytów w dalszej części tygodnia – m. in. od czwartkowych danych o PKB za IV kw., z drugiego szacunku, ale także o wydatkach, nieruchomościach i z rynku pracy.

„Jeżeli dane te będą słabe i potwierdzą gwałtowny spadek usługowego PMI z zeszłego piątku, to oczekiwałbym ruchu EUR/USD w górę – w okolice 1,0950. W przeciwnym razie, dolar zyska, choć widzę jedynie mini potencjał do jego umocnienia – do ok. 1,0770” – wyjaśnił Mateusz Sutowicz.

RYNEK DŁUGU

Podczas poniedziałkowych notowań na krajowym rynku długu skarbowego doszło do rzadko spotykanych spadków rentowności – najmocniejsze miały miejsce na długim końcu krzywej, gdzie dochodowość spadła o prawie 10 pb.

„Obawy związane z koronawirusem powodują, że inwestorzy szukają mało ryzykownych aktywów, na czym korzysta rynek długu skarbowego. W USA i Niemczech mieliśmy solidne spadki rentowności – rynek polski do tego się dostosował” - powiedział PAP Biznes analityk Banku Millennium Mateusz Sutowicz.

„Zakładam stabilizację spreadu pomiędzy niemieckimi, dziesięcioletnimi bundami a polskimi. Jednocześnie po silnym ruchu w dół zakończymy miesiąc na poziomach zbliżonych do obecnych – dochodowość na krótkim końcu może wynieść ok. 1,52 proc., natomiast na długim końcu ok. 1,95 proc.” – dodał.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 1,362 proc. (spadek o ok. 10 pb), a niemieckich -0,490 proc. (-6 pb).

Dochodowość amerykańskich dziesięciolatek zbliża się do minimum historycznego z lata 2016 roku, kiedy wynosiła ona 1,318 proc. (dane za serwisem Bloomberg).

poniedziałek poniedziałek piątek
15.41 9.42 15.06
EUR/PLN 4,3015 4,3005 4,2857
USD/PLN 3,9706 3,9736 3,9674
CHF/PLN 4,0608 4,0535 4,0397
EUR/USD 1,0833 1,0822 1,0802
PS0422 1,49 1,51 1,53
PS1024 1,68 1,67 1,74
DS1029 1,96 1,98 2,06

(PAP Biznes)