"Dla notowań walut w przyszłym tygodniu kluczowe będzie zachowanie dolara i środowe posiedzenie Fed. W przypadku dolara czynniki przemawiąjące za jego umocnieniem znoszą się z tymi, które mówią o osłabieniu - notowania powinny się zatem stabilizować. Takiego scenariusza można spodziewać się także dla złotego, przez co kurs EUR/PLN może pozostać w okolicy obecnych poziomów, czyli 4,54" - powiedział PAP Biznes analityk BM mBanku Rafał Sadoch.

Dodał, że w najbliższym czasie zakłada konsolidację EUR/USD między 1,20 i 1,23, a obecnie kurs znajduje się w połowie tego przedziału.

"Jeżeli dolar miałby się osłabiać wobec euro, to złoty może się lekko umacniać, jednak nie spodziewam się zejścia EUR/PLN znacznie poniżej 4,50. Im niżej zejdzie kurs tym ryzyko, że NBP znów dokona interwencji walutowej będzie większe. Powinniśmy zatem przyzwyczaić się do okolic 4,50/EUR. Mocniejsze umocnienie złotego pewnie przyjdzie wraz ze zdejmowaniem obostrzeń i większym ożywieniem gospodarczym, czyli prawdopodobnie dopiero w połowie roku" - ocenił.

EUR/PLN pod koniec piątkowych notowań jest blisko poziomu 4,54, wokół którego oscylował przez cały dzień. USD/PLN na koniec dnia wraca w okolice 3,725, przy czym dzienne minimum wyznaczył około grosz wyżej.

Reklama

W wąskim przedziale wahań pozostawał EUR/USD i na koniec dnia był blisko 1,218, po tym jak po południu dotarł nieco poniżej 1,216.

RYNEK DŁUGU

W piątek rentowności krajowych SPW pozostawały bez większych zmian w ciągu dnia, a także wobec czwartkowego zamknięcia.

"Krzywa dochodowości polskich obligacji skarbowych pozostawała w mijającym tygodniu dość stabilna. W piątek odbyła się druga w tym roku aukcja sprzedaży papierów przez resort finansów, która okazała się istotnym wsparciem dla notowań. Ministerstwo uplasowało obligacje warte 8 mld zł przy popycie przekraczającym 15,5 mld zł, a w ramach sprzedaży dodatkowej kolejne 1,1 mld zł. Ostatnia tak duża podaż miała miejsce dwa lata temu, choć wówczas popyt ze strony inwestorów wyniósł 11,7 mld zł" - powiedziała PAP Biznes zarządzająca funduszami w PFR TFI, Izabela Sajdak.

Ministerstwo Finansów sprzedało w piątek obligacje OK0423, PS0425, DS1030, WZ1126, WZ1131 za łącznie 8.001 mln zł, a w ramach sprzedaży dodatkowej - papiery serii PS0425, WZ1126, DS1030 i WZ1131 łącznie za 1.137 mln zł.

Sajdak oceniła, że rentowności papierów rządowych pozostają wciąż na niskich poziomach. Zwróciła uwagę, że MF sprzedał 10-letnie papiery z dochodowością 1,2 proc. za rekordowe 4,2 mld zł, a 5-latki po 0,362 proc. za ponad 3 mld zł. Popyt został dodatkowo wsparty przez środki z wykupu WZ0121, które wpłyną na rynek w poniedziałek.

"W przyszłym tygodniu poznamy szereg danych z polskiej gospodarki, w tym wstępny odczyt PKB za 2020. Lepsze od oczekiwań dane za grudzień mogą ciążyć polskim papierom. Krajowe obligacje zachowują się jednak lepiej niż bund i Treasuries, których rentowności od początku roku wyraźnie wzrosły. Spread do bunda oscyluje blisko 170 pb. Wyceny polskich obligacji pozostają stabilne, co może wynikać z komunikacji z NBP, którego przedstawiciele sugerowali, że w razie potrzeby program skupu aktywów może być zwiększony" - powiedziała.

"W obecnej sytuacji oczekuję, że rentowności 2- i 5-latek utrzymają się blisko obecnych poziomów ze względu na silny popyt krajowy. Z kolei dla 10-latek ryzykiem pozostaje sytuacja na światowych rynkach oraz poziom zaszczepień i rozwój sytuacji epidemiologicznej w kraju" - dodała.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,097 proc. (-1 pb), a niemieckich -0,510 proc. (-1,5 pb).

piątek piątek czwartek
16.07 9.29 15.54
EUR/PLN 4,5389 4,535 4,5326
USD/PLN 3,7278 3,7303 3,7322
CHF/PLN 4,2123 4,2122 4,2107
EUR/USD 1,2175 1,2157 1,2145
PS0123 0,043 0,030 0,030
DS0725 0,39 0,38 0,39
DS1030 1,21 1,21 1,20