Szpieg, wielbiciel żurawi i psów. Je twaróg, czyta plotki. Co wiadomo o życiu Władimira Putina?
Jak na jednego z najpilniej obserwowanych ludzi w Europie, Władimir Putin jest jednocześnie najbardziej tajemniczy. Nie wiadomo nawet, czy ma żonę i ile ma dzieci. Nie wiadomo, czy śledził Reagana podczas jego wizyty w Moskwie.
Jak na jednego z najpilniej obserwowanych ludzi w Europie, Władimir Putin jest jednocześnie najbardziej tajemniczy. Nie wiadomo nawet, czy ma żonę i ile ma dzieci. Nie wiadomo, czy śledził Reagana podczas jego wizyty w Moskwie.
1
O codziennej rutynie prezydenta Rosji pisał w ubiegłym roku Newsweek. Prezydent wstaje późno, na śniadanie około południa je twaróg i omlet, potem długo trenuje na basenie. Często spóźnia się na spotkania ze swoimi ludźmi, w tym czasie obserwuje ich przez ukryte kamery. Ma obsesję na punkcie informacji, co rano czyta raporty wywiadowcze oraz – przegląd prasy (pozdrawiamy). Tabloidy, kolumny plotkarskie, dzienniki opinii. Szuka swoich karykatur. Rzadko korzysta z Internetu.
Prezydent nie lubi Moskwy, więc urzęduje w pałacyku w miejscowości Nowo-Ogarjowo. W razie potrzeby dojechania na Kreml, kilkadziesiąt km pokona w 25 min, ponieważ dla niego oczyszczany jest pas ruchu.
Uwielbia hokeja, co kilka tygodni rozgrywa mecz, w którym głównymi zawodnikami są jego i premiera Miedwiediewa ochroniarze. Ci z drużyny Wladimira mają prawo krzyczeć do niego po imieniu. Plotki cytowane przez tygodnik głoszą, że Wladimir nie ma życia rodzinnego, bo córki mieszkają za granicą, a nocami odwiedzają go modelki i gimnastyczki. Sam zainteresowany stwierdził niedawno, że córki są w Moskwie. To potwierdzi jeden z następnych slajdów.
Flickr.com
2 Oficjalny fotograf Białego Domu, Pete Souza, wspominał kilka lat temu w wywiadzie dla amerykańskiego radia NPR, jak powstało to słynne zdjęcie. Na zaproszenie Gorbaczowa, Ronald Reagan odwiedził Moskwę. Amerykańskiego prezydenta otoczyli rosyjscy „turyści”, zarzucający go pytaniami o prawa człowieka w Stanach Zjednoczonych. Souza spytał o nich agenta Secret Service. W odpowiedzi usłyszał „Och, to wszystko rodziny KGB”.
Flickr.com
3 Władimir Putin latał z żurawiami w 2012 r na półwyspie Jamał. Sześć wyhodowanych w niewoli żurawi białych miało dołączyć do innych stad i odlecieć do Uzbekistanu na zimę, w ramach programu „Lot nadziei”. W ten sposób miały poznać doroczne przeloty, na to liczyli ornitolodzy. Ptaki wylądowały jednak w rezerwacie przy granicy Rosji z Kazachstanem. Dalej poleciał tylko jeden, który po kolejnym lądowaniu już w Kazachstanie został poraniony przez dzikie psy - informował IAR. Ostatecznie wszystkie żurawie trzeba było przewieźć samolotem do rezerwatu pod Riazaniem, w którym przyszły na świat.
PAP/EPA / ALEXEY DRUGINYN RIA NOVOSTI KREMLIN POOL
4
Putin jest znanym miłośnikiem zwierząt. Znamy i lubimy zdjęcia z żurawiami, ale to nie wszystko. Niedawno podczas wizyty na Syberii wypuścił na wolność dwa osierocone tygrysy o imionach Boria i Kuzia.
Gdy był zastępcą mera Petersburga, miał ulubionego owczarka kaukaskiego o imieniu Małysz. Pies wpadł pod samochód. Gdy pracownica urzędu powiedziała mu o wypadku, nie okazał żadnych uczuć.
Przygody z psami nie zapomni mu z kolei kanclerz Niemiec. Angela Merkel nie lubi psów, boi się ich, jest to znany fakt. O brak obecności tych zwierząt podczas każdej wizyty zagranicznej dba jej personel. Celowa prowokacja prezydenta Rosji nie mogła więc ucieszyć pani kanclerz. Podczas jej wizyty w letniej rezydencji Putina w 2007 r. do salonu, gdzie siedzieli, wpadła czarna labradorka Putina "Koni". Według relacji Deutsche Welle, Angela Merkel najpierw zastygła, a potem ogarnęła ją wściekłość.
Media
5
Gdy Putin został prezydentem, okazało się, że czesne za szkołę jego córek przekraczało oficjalne dochody nowego męża stanu. Oficjalnie więcej od prezydenta zarabia nawet jego rzecznik prasowy, Dmitrij Pieskow. Według opublikowanych w ubiegłym roku oświadczeń majątkowych, szef Rosji zarobił w 2013 r. 3,7 mln rubli, czyli (według kursu z 2014 r.) ok. 310 tys. złotych. Posiada też trzy rosyjskie samochody oraz mieszkanie o powierzchni 77 m, garaż i działkę.
A nieoficjalnie, administracja Baracka Obamy nazywa Bank Rosji „osobistym bankiem” prezydenta Rosji i jego współpracowników. Udziałowcami są jego wieloletni przyjaciele, a także np. syn kuzyna Putina. To musi być skuteczna współpraca, ponieważ już kilka lat temu rosyjska Wikileaks opublikowała zdjęcia z domniemanego, oczywiście, pałacu Putina nad Morzem Czarnym.
Budowany od 2006 r. pałac, według doniesień Business Insidera, miał kosztować nawet miliard dolarów.
Inne
6
Jak doniosła ostatnio „Rzeczpospolita”, pierwsza, była już, żona, nie była zarazem pierwszą narzeczoną Putina. Cztery lata przed ślubem z Ludmiłą, czyli ok. roku przed poznaniem się tej pary, młody pracownik KGB o mało nie ożenił się z inną kobietą. Jak pisze „Rz”, były już gotowe obrączki i stroje ślubne, a nawet rozesłano zaproszenia. Niedoszły pan młody podobno odwołał ślub z pierwszą Ludmiłą, podobno „wartościową, dobrą, opiekuńczą”, z powodu intryg, czego miał nie żałować.
Druga Ludmiła, którą ostatecznie poślubił, pojawiła się w jego życiu ok. 1980 r. Urodziła się w 1957 r. w Kaliningradzie w typowej radzieckiej rodzinie robotniczej. Zgrabna blondynka chciała zostać aktorką, jednak nie przyjęto jej o Instytutu Teatralnego w Leningradzie. Potem pracowała jako listonoszka i pielęgniarka, wreszcie… praktykowała u tokarza. Następnie poszła na studia na politechnikę, skąd 2 latach zrezygnowała, by zostać stewardessą.
Podczas rejsu do Leningradu poznała przyszłego męża. Pobrali się po 3 latach znajomości, 28 lipca 1983 r. W 1986 r. wyjechali na placówkę do NRD, gdzie przyszły prezydent był szpiegiem. Tam Ludmiła opowiadała swoim koleżankom, że Putin jest „wampirem”. Jak pisała Polityka w 2007 r., Ludmiła przyznała, że mąż całe życie ją wystawiał na próbę i „szkolił, ćwiczył, pilnując, aby przestrzegała pewnych reguł”. Jako pierwsza dama miała unikać mieszania się do spraw państwowych. A jednak w Wołgogradzie powstał pomysł, by Ludmiła kandydowała na urząd prezydenta Rosji, z którego Putin musiał odejść. Dziś już wiemy, że jednak wygrał Miedwiediew. Po rozwodzie Putin miał obiecać, że znajdzie jej nowego męża.
Wikimedia Commons
7
Nie każda gimnastyczka zostaje szefem koncernu medialnego. Nawet w Rosji, gdzie wszystko jest możliwe. Ale uwaga. My nic nie sugerujemy, a naszym Czytelnikom polecamy ostrożnie czytać, ponieważ w 2008 r. za rozpowszechniane plotek o związku pierwszego człowieka z Kabajewą zlikwidowana została gazeta "Moskovsky Korespondent".
We wrześniu, dwa lata temu, opozycjonista Aleksiej Nawalny napisał o potajemnym ślubie Aliny Kabajewej. Rzecznik Kremla wyśmiał tę informację. Natomiast w 2009 r. amerykański "New York Post" doniósł o synu, którego miała urodzić prezydentowi była gimnastyczka. Domniemany syn ma na imię Dmitrij.
Inne
8
Inne
9
Choć zdjęć córek Putina dawno nie publikowano oficjalnie, jak widać, wyszukiwarka google ma swoje zdanie na temat ich wyglądu.
Mieszkająca do niedawna w Holandii (podobno) Maria zdobyła zainteresowanie po zestrzeleniu przez prorosyjskich separatystów samolotu MH 17 linii Malaysia Airlines.
Jak doniosła "Polska The Times", burmistrz Hilversum domagał się deportacji mieszkającej w luksusowym apartamencie pod Hagą Rosjanki. Niedawno miał się z tego wycofać. Skąd Holandia? Według „Polski”, Maria od kilku lat jest w związku z Holendrem, Jorritem Faassenem. Jest on wysokim pracownikiem w Gazpromie oraz w Stroytransgazie, konsorcjum, które miało zbudować południowy gazociąg przez Bułgarię.
Inne
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję