Nowa ustawa nie dokonała rewolucji w przepisach o zabezpieczeniach obligacji. Uporządkowano dotychczasowe regulacje i wprowadzono kilka nowości, w większości potwierdzając ustawowo dotychczasową praktykę.
Informacje o zabezpieczeniu obligacji muszą znaleźć się w warunkach emisji. W tym dokumencie powinna być wskazana wysokość, forma, warunki zabezpieczenia oraz informacje o sposobie zaspokojenia z przedmiotu zabezpieczenia. Nowością ustawową jest możliwość wskazania, że planowane jest ustanowienie zabezpieczenia po emisji (np. emitent ustanowi hipoteki w 4 miesiące od dnia przydziału). Takie rozwiązania były już stosowane. Teraz nie dość, że zyskały wyraźną podstawę prawną, to jeszcze przewidziano sankcję za niedotrzymanie takiej obietnicy. Nieustanowienie zabezpieczenia daje obligatariuszowi prawo żądania natychmiastowego wykupu obligacji. Do tej pory istnienie takiego prawa było zależne od istnienia odpowiedniego zapisu w warunkach emisji, a teraz wynika z samej ustawy. Daje to obligatariuszom nową broń w walce z nierzetelnymi emitentami.

Sprecyzowano też – budzące wcześniej kontrowersje - wymagania dotyczące zasad wyceny przedmiotu zastawu lub hipoteki zabezpieczających obligacje. Celem regulacji jest zapewnienie bezstronności i rzetelności wyceny. Ta ostatnia ma być zapewniona poprzez wymaganie od biegłego odpowiedniego doświadczenia i kwalifikacji. Zwiększy to możliwość dochodzenia odszkodowań od biegłych nie spełniających takich wymagań. Sam emitent jest zaś zobowiązany do uzasadnienia wyboru biegłego. Zasady dotyczące biegłych są sformułowane dość ogólnikowo, ale wydaje się, że powinny spełniać swój cel.

Nowością jest również możliwość ustanowienia administratora zabezpieczeń, który ma zajmować się zabezpieczeniami innymi niż zastaw i hipoteka. Tak jak administratorzy zastawu i hipoteki, także i on wykonuje prawa i obowiązki wierzyciela z tytułu zabezpieczeń, działając we własnym imieniu, ale na rachunek obligatariuszy. Wprowadzenie do ustawy takiej możliwości wymusiły potrzeby obrotu. Administratorzy zabezpieczeń byli już powoływani przy wielu emisjach obligacji. Teraz będą powoływani na podstawie przepisu ustawy poprzez zawarcie umowy pomiędzy emitentem i administratorem. Połączenie w jednym ręku administrowania wszystkimi zabezpieczeniami wzmocni pozycję administratora, a przez to będzie lepiej chronić obligatariuszy. Istotne jest, że administrator zabezpieczeń nie może pozostawać w konflikcie interesów. Zastrzeżenie to powinno ograniczyć nadużycia polegające na ustanawianiu administratorami zabezpieczeń podmiotów „zaprzyjaźnionych” z emitentem, których działania są raczej skierowane na ochronę jego interesów, a nie interesów obligatariuszy. Szkoda jednak, że regulując tę kwestię ustawodawca ponownie zapomniał, że w konflikcie interesów może pozostawać również administrator.

Nową możliwością jest zmiana postanowień warunków emisji także w zakresie zabezpieczeń. Można do tego doprowadzić poprzez uchwałę zgromadzenia obligatariuszy oraz zgodę samego emitenta. Zmiana postanowień warunków emisji dotyczących wysokości, formy i warunków zabezpieczenia wymaga jednak – ze względu na wagę problemu - akceptacji kwalifikowanej większości obligatariuszy.
Zmiany ustawowe dotyczące zabezpieczeń obligacji należy ocenić pozytywnie. Można oczywiście dyskutować o szczegółach, ale nowe przepisy w tym zakresie są lepsze niż dotychczasowe.

Reklama