Według danych dotyczących ubiegłego roku, miasto uzyskało najwyższą w historii kwotę 730 mln złotych dochodu, w porównaniu do 610 mln złotych w 2013. Na inwestycje wydano rekordową kwotę 96 mln złotych. Wydatki znalazły odzwierciedlenie w ratingu prowadzonym przez Fitch, który zmienił w 2016 roku ocenę Opola z BBB+ na A-. Miasto odnotowało także nadwyżkę budżetową w wysokości 3 mln złotych.

"To był bardzo dobry rok dla Opola i wszystkich jego mieszkańców, pełen historycznych rekordów. Mamy najniższe w historii bezrobocie. Mamy najwyższe od dwudziestu lat przyrost naturalny i po raz pierwszy od 20 lat dodatni wskaźnik migracji. To prawda, że przy okazji powiększania Opola pojawili się ludzie, którzy twierdzili, że będą zamykane szkoły, że będą likwidowane miejsca pracy i te głosy faktycznie wywołały falę protestów słyszanych w całym kraju. Prawda jednak jest taka, że dzięki wspólnej pracy osiągamy konkretne wyniki" - powiedział prezydent Wiśniewski.

Za udzieleniem absolutorium opowiedziało się 28 radnych zarówno ze wspierających prezydenta klubów prawicy, jak i opozycyjnej PO. Jedynie trzech radnych z klubu Mniejszość Niemiecka-Dla Samorządu, wstrzymała się od głosu.

Jak tłumaczył przewodniczący tego klubu radny Marcin Gambiec, klub działa dopiero od początku 2017 roku i w związku z tym, choć ma zastrzeżenia do niektórych wydatków miasta, nie będzie głosował przeciw. (PAP)

Reklama