Zaznaczył jednocześnie, że w dzielącej Polskę i Francję sprawie pracowników delegowanych "Polska jest gotowa na realny kompromis, o ile spełnione będą oczekiwania zawarte we wspólnym mandacie negocjacyjnym V4".

Macron, komentując w piątek w Bułgarii sprzeciw Polski wobec zaostrzenia dyrektywy dotyczącej pracowników delegowanych, ocenił iż stawia się ona "na marginesie" Europy w "wielu kwestiach". "Polska nie definiuje dzisiaj przyszłości Europy i nie będzie definiować Europy jutra" - podkreślił Macron na wspólnej konferencji z prezydentem Bułgarii Rumenem Radewem w Warnie.

Prezydent Francji zwieńczył w Bułgarii serię wizyt w krajach Europy Środkowej poświęconych kwestii unijnego porozumienia dotyczącego m.in. nowelizacji unijnej dyrektywy o pracownikach delegowanych. Francuski prezydent rozmawiał w ostatnich dniach m.in. z szefami rządów Austrii, Czech i Słowacji oraz z prezydentem Rumunii, pomijając Polskę i Węgry.

msom/ par/

Reklama