Wskaźnik cen zbóż FAO w lutym wynosił średnio 160,8 punktu, czyli, był prawie 2,5 proc. (4 punkty) wyższy niż w styczniu; olejów roślinnych FAO wyniósł średnio 158 punktu w lutymi był o 3,1 proc. (5,1 punktu) niższy niż w styczniu.

Wskaźnik cen przetworów mlecznych FAO wynosił w lutym średnio 191,1 punktu i był o 6,2 proc. (11,2 punktu) wyższy w porównaniu z lutym. Po 4 miesiącach spadków wzrosły ceny masła (o 6 proc.), wyższe były też ceny sera i mleka pełnego oraz odtłuszczonego w proszku.

Wskaźnik cen cukru FAO wynosił w lutym 193 punkty, czyli o 3,4 proc.(7 punktów) mniej niż w styczniu.

Wskaźnik cen mięsa FAO w lutym wyniósł 169 punktu, czyli prawie tyle samo co w styczniu.

Reklama

Indeks cen żywności FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) jest miarą miesięcznych zmian międzynarodowych cen koszyka towarów spożywczych. To średnia indeksów cen: mięsa, nabiału, zbóż, olejów roślinnych oraz cukru.

W opinii analityków banku Credit Agricole w lutym wzrost cen żywności ma przejściowy charakter. "Uważamy, że ceny produktów mlecznych powrócą w kolejnych miesiącach do trendu spadkowego. W naszej ocenie obawy o produkcję mleka w Nowej Zelandii związane z utrzymująca się w tym kraju suszą nie doprowadzą do trwałego wzrostu cen produktów mlecznych" - skomentowali analitycy.

Według ekonomisty banku Jakuba Olipry, w najbliższych miesiącach można oczekiwać zwiększonej podaży mleka ze strony krajów UE. Natomiast ceny zbóż pozostawać będę "pod presją" znaczących globalnych zapasów. W efekcie w kolejnych miesiącach prawdopodobnie spadek światowych cen żywności będzie kontynuowany. (PAP)

autor: Anna Wysoczańska