Zjawisko gospodarki dzielenia się przechodzi z fazy wczesnej młodości, której początek eksperci sytuują w roku 2009, w okres dojrzałości. W ciągu ostatniej dekady wiele firm wykorzystujących ten model biznesowy rozpoczęło i przeprowadziło globalną ekspansję. Niektóre pozyskały miliardowe finansowanie, wiele sprzedało akcje w ofertach publicznych i weszło na giełdę. Z obiecujących start-upów stały się światowymi gigantami.
Na grafice prezentujemy trzecią już edycję polskiego Plastra Miodu Collaborative Economy (CE HC), czyli zestawienia start-upów wykorzystujących innowacyjne modele biznesowe oparte na współpracy.

Coraz szybciej w górę

W pierwszej polskiej edycji CE HC 1.0 w 2016 r. razem z Piotrem Kowalskim z Jadezabiore.pl zidentyfikowaliśmy 36 firm działających w oparciu o zasady collaborative economy. Rok później było ich już w Polsce 123. W tej edycji mamy już ponad 250 tego rodzaju podmiotów. Tempo wzrostu to 697 proc. przez ostatnie trzy lata. W ostatnim roku liczba firm uległa podwojeniu – wylicza – dr Lukas S. Zgiep, dyrektor operacyjny Beesfund.com oraz autor blogu www.zgiep.com.
Reklama
Podobnie jak w poprzednich edycjach trzy najszybciej rozwijające się sektory CE w Polsce to finanse, transport oraz nieruchomości.

Finanse z nowymi limitami

Wśród firm finansowych opartych na zasadach gospodarki dzielenia się najbardziej dynamicznie uzrósł sektor crowdfudningu. Szczególnie szybko rozwijają się takie spółki jak Patronite czy Beesfund. Popularność crowdfundingu subskrypcyjnego związana jest ze wzrostem oferty treści tworzonych przez niezależnych twórców. W ostatnich tygodniach głośnym przykładem był film „Tylko nie mów nikomu” Tomasza Sekielskiego. Ponad 3400 osób zdecydowało się co miesiąc przekazywać, za pośrednictwem platformy Patronite.pl łącznie ponad 127 tys. zł na konto autora, aby tworzył kolejne treści.
Powodem dynamicznego rozwoju equity crowdfundingu jest wprowadzenie w Polsce regulacji Unii Europejskiej. Od sierpnia 2018 r. limit emisji akcji w ramach tej usługi został podniesiony ze 100 tys. euro do 1 mln euro. Dzięki nowym przepisom klub piłkarski Wisła Kraków pozyskał 4 mln zł od ponad 9 tys. inwestorów w zaledwie 24 godziny. Innym przykładem jest Browar Jastrzębie, który zebrał prawie 4 mln zł od ponad 4400 inwestorów.

Rozhulany transport

CE HC 2.0 należało do skuterów elektrycznych, pojawiły się wówczas trzy polskie start-upy świadczące usługę skuter sharing. Trzecia edycja to głównie innowacje w sektorze hulajnóg elektrycznych. W Polsce pojawiło się siedem nowych systemów (Lime, Bird, Hive, Quick, Blinkee, Hulaj, Citybee), a o wejściu na ten rynek myślą m.in. Acro Bike, Hop.city czy DAV. – Hulajnogi elektryczne to temat, który wzbudza wiele emocji, jednak w przyszłości konta w systemach scooter sharing mogą stać się bramą do kompleksowych usług mobilności miejskiej. Myślę, że właśnie o to toczy się tutaj walka i inwestorzy dostrzegają unikatową szansę – komentuje Zgiep.

Każdy z każdym

Rozwój modeli biznesowych opartych na wzorcach ekonomii dzielenia się to światowy trend związany z postępującą platformizacją gospodarki. Coraz więcej firm chce dostarczać usługi jako platformy collaborative economy. Jedocześnie oferowane rozwiązania są coraz bardziej dojrzałe. Ważnym katalizatorem rozwoju tego segmentu światowej gospodarki było pojawienie się technolgii blockchain, która znacząco rozszerzyła możliwości świadczenia oraz rozliczania usług P2P, czyli „każdy z każdym”. Warto wspomnieć o nowych trendach, takich jak zero waste czy circular economy, które bardzo często wykorzystują modele CE. Ciekawego zestawienia dokonał ostatnio prof. Bolesław Rok w swoim raporcie „Start-upy pozytywnego wpływu”, w którym zidentyfikował ponad 350 przedsięwzięć tego rodzaju, które stawiają sobie za cel wywarcie pozytywnego wpływu na rozwój ludzkości.