Główny Urząd Statystyczny podał w czwartek w tzw. szacunku flash, że PKB w III kwartale 2019 roku wzrósł o 3,9 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 4,6 proc. rdr w II kw. 2019 r., po korekcie z 4,5 proc. W porównaniu z poprzednim kwartałem zanotowano wzrost PKB o 1,3 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w III kwartale 2019 r. gospodarka urosła o 4,1 proc. rdr.

"Wzrost PKB wyraźnie słabnie. Silniki gospodarki zaczynają funkcjonować na coraz wolniejszych obrotach" - pisze w czwartkowym komentarzu dr Buchholtz.

Ekonomistka Konfederacji Lewiatan dodała, że ostatnie dane GUS to "kolejne potwierdzenie, że spowolnienie nie omija polskiej gospodarki". "Co więcej, spadamy z wysokiego konia dość szybko: w II kwartale tempo wzrostu wynosiło 4,6 proc., w I 4,8 proc." - oceniła.

Zaznaczyła, że kluczowa jest tu struktura wzrostu, której jeszcze dzisiaj nie znamy.

Reklama

"Nie jest zaskoczeniem, że w dobie globalnego spowolnienia zapotrzebowanie na nasze dobra może spadać, gorzej że wydaje się zawodzić konsumpcja (impuls programów społecznych wygasa), a inwestycji prywatnych nie udało się pobudzić tak jak oczekiwano tego w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" - podkreśliła ekspertka Lewiatana.

>>> Czytaj też: Polska z drugim najwyższym wzrostem PKB w UE. Wyprzedzają nas tylko Węgry