To nie będzie transport, jaki znamy. Komisja Europejska przedstawiła wytyczne ws. korzystania ze środków transportu po szczycie pandemii koronawirusa. Regularne czyszczenie i wentylacja wagonów lub kabiny, ograniczenie kontaktów między pasażerami i załogą, konieczność noszenia masek - to niektóre z zaleceń.

W swoich wskazówkach Komisja podkreśliła, że pasażerowie powinni nosić maski podczas przebywania w węzłach transportowych i w transporcie zbiorowym, szczególnie tam, gdzie nie można zastosować zasad dystansu społecznego.

Rekomendacje mają zastosowanie m.in. do samolotów, pociągów czy autokarów. Wybuch pandemii spowodował, że ruch lotniczy zmniejszył się w Europie o 90 proc., podobnie sytuacja wygląda, jeśli chodzi o dalekobieżną kolej. Teraz gdy państwa UE rozluźniają ograniczenia, przygotowywane jest również wznowienie funkcjonowania transportu międzynarodowego.

>>> Czytaj też: Polska wchodzi w trzeci etap odmrażania gospodarki. Rząd otwiera salony fryzjerskie i kosmetyczne

Do powrotu do stanu sprzed pandemii nie ma jednak mowy. Wytyczne Komisji Europejskiej przewidują m.in., że pracownicy transportu, np. stewardzi czy stewardesy w pociągach lub samolotach powinni być wyposażeni w środki ochronne i nosić podczas pracy maski i okulary. Ograniczona ma być sprzedaż towarów, w tym żywności i napojów.

Reklama

Redukcja zagęszczenia pasażerów

Tam gdzie to możliwe zmniejszone ma być zagęszczenie pasażerów w środkach transportu zbiorowego i w poczekalniach. Na lotniskach, stacjach kolejowych, w portach, czy w innych miejscach z których korzystają pasażerowie mają być utworzone specjalne linie komunikacyjne umożliwiające ruch jednokierunkowy.

Dodatkowo zlikwidowane lub przeniesione mają być takie obiekty, jak ławki czy stoły, aby zapewnić zachowanie dystansu społecznego. Instalowane mają być stacje do dezynfekcji rąk; wymagane ma być korzystanie z nich w miarę możliwości.

Elektroniczna sprzedaż biletów to priorytet

Priorytetem ma być elektroniczna sprzedaż biletów i rezerwacja miejsc. Chodzi o to, by zmniejszyć liczbę podróżnych np. przy automatach biletowych i kasach. Ci, którzy nie mają dostępu albo nie radzą sobie z technologią, mają mieć nadal możliwość tradycyjnego zakupu biletu.

Oprócz środków mających na celu ograniczenie ryzyka infekcji KE wskazuje też na możliwość śledzenia kontaktów na przykład przy użyciu aplikacji mobilnych. Ich użycie musi być jednak dobrowolne. Wejście na pokład nie powinno być uzależnione od korzystania z aplikacji do śledzenia kontaktów.

Rekomendacje mówią też o tym, że przewoźnicy powinni mieć przygotowane schematy działania na wypadek, gdy któryś z pasażerów okaże się chory lub będzie miał symptomy Covid-19. Protokoły powinny wskazywać na specjalne obszary dla pasażerów z objawami oraz opisywać kroki na rzecz zmniejszenia ryzyka narażenia innych pasażerów i pracowników. Jeśli podróż odbywała się z rezerwacją miejsca, przewoźnik powinien przekazać informacje o ryzyku innym pasażerom, którzy byli w pobliżu chorego.

KE wskazuje, że przynajmniej podczas początkowej fazy znoszenia obostrzeń może być konieczne zmniejszenie liczby pasażerów "w niektórych rodzajach transportu". Wytyczne nic nie mówią o tym, by środkowe siedzenie w samolocie pozostawało puste, by zapewnić dystans między pasażerami, ale pożądane jest poszukiwanie "najbardziej odpowiedniego przydziału miejsc".

Co z bagażem?

Na podstawie wytycznych spodziewać można się też ograniczeń we wnoszeniu bagażu na pokład, aby zmniejszyć ruch w kabinie samolotu. Linie mają też zalecać wcześniejsze przybywanie na lotnisko; priorytetem ma być samodzielna odprawa.

Jeśli tylko pozwoli na to sytuacja zdrowotna, KE chce zniesienia ograniczenia w indywidualnym transporcie: poruszania się samochodów, motocykli czy rowerów. Poluzowanie restrykcji ma pozwolić na wznowienie mobilności, zwłaszcza na szczeblu lokalnym i regionalnym.

>>> Czytaj też: Masowa migracja pracowników z Zachodu na Wschód. Czy szybko opuszczą swoje ojczyzny?