W komentarzu do badania opracowująca je firma Markit napisała, że warunki gospodarcze w polskim sektorze wytwórczym były wciąż bardzo słabe na skutek obowiązujących obostrzeń wprowadzonych w walce z pandemią koronawirusa. Większość firm nie potrafiła również określić, jaki będzie poziom produkcji za 12 miesięcy - podkreślono.

Pekao ocenia, że chociaż odczyt PMI wskazuje, że krajowy przemysł najtrudniejszy okres - kwiecień - ma już za sobą, to jednocześnie należy mieć świadomość, że odbudowa koniunktury nie będzie ani szybka ani łatwa. Jak wskazuje bank, obostrzenia związane z pandemią zaburzyły procesy produkcyjne i logistyczne w wielu krajach, co skutkuje brakami podzespołów, ale również niższym popytem na wiele towarów.

„W szczególności odbudowa popytu eksportowego będzie prawdopodobnie długotrwała i zróżnicowana w zależności od branży. Prognozujemy, że spadek produkcji w maju był nadal dwucyfrowy” - szacują analitycy Pekao.

>>> Czytaj też: Wskaźnik PMI dla Polski rośnie. Powrót do sytuacji sprzed kryzysu jeszcze daleki

Reklama