Nie tylko młode spółki technologiczne, ale też największe korporacje są odpowiedzialne za tworzenie innowacji i ich wdrażanie. Istotna jest też obecność na polskim rynku globalnych funduszy - powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Nowoczesne środowisko startupowe, to nie tylko koncentracja na problemach młodych spółek technologicznych, ale też otwarcie dużych korporacji na współpracę z nimi - oceniła minister, która uczestniczyła we wtorek Warszawie w debacie poświęconej rozwojowi startupów.

Według niej, podstawowym dylematem przy analizie dużych korporacji jest to, czy korporacje są gotowe na innowacje w ogóle, własne, robione wewnętrznymi siłami. "Te firmy się dopiero tego uczą" - mówiła minister. Oceniła, że w wielu polskich największych spółkach kapitałowych dotychczas wszelkie prace badawcze były prowadzone incydentalnie. Bardzo dużo czasu poświecono, aby poruszyć "frachtowce", czyli największe polskie spółki, do wypłynięcia na nieznane oceany.

Emilewicz wymieniała m.in. PGE, PZU, Grupa Azoty i Orlen jako korporacje prowadzące zaawansowane działania na rzecz pozyskiwania rozwiązań z rynku startupów. "A te wszystkie korporacje widzą, że odwrotu z tej drogi już nie ma" - dodała. Minister oceniła, że to efekt szkoleń zarządów dużych korporacji, które strona rządowa prowadzi od kilku lat. Zachęcano i motywowano do podjęcia prac badawczych, m.in. we współpracy z NCBR.

Minister przypomniała, że działalność administracji rządowej od 2016 r. miała dwa cele: zwiększyć populację młodych spółek technologicznych oraz przyciągnąć na polski rynek więcej prywatnych funduszy, inwestujących w startupy. "Zależało nam, aby ten rynek się ożywił. Pomysły będą realnie miały potencjał globalny, jeśli będziemy mieć inwestorów zagranicznych. Dzisiaj możemy powiedzieć, że ten cel udało się osiągnąć, jedna trzecia funduszy venture capital w Polsce to fundusze zagraniczne" - powiedziała.

Reklama

Dodała, że dzięki temu mamy realną rynkową selekcję projektów. Według PFR Ventures w trzecim kwartale 2019 r. fundusze VC dokonały na polskim rynku 26 inwestycji na łączną kwotę 459 mln zł. Bazując na danych z Invest Europe, wysokość transakcji tylko z tego okresu jest wyższa niż jakakolwiek dana dotycząca lat 2010-2018. W tym roku fundusze zainwestowały już ponad miliard złotych.

Jadwiga Emilewicz przyznała, że zachęty dla startupów to nie tylko gotówka, ale też ulgi na badania i rozwój. "W ubiegłym roku mieliśmy już 960 podmiotów chętnych do korzystania z ulgi. To aż o 60 proc. więcej niż w 2017 r." - poinformowała. Przypomniała również, że badania i rozwój nie powinny być finansowane tylko z pieniędzy publicznych, potrzebne jest też zaangażowanie środków przedsiębiorstw.

>>> Czytaj też: Tchórzewski: Polacy chcą czystej energii, ale nie za cenę zubożenia