Premier przekonywał podczas otwarcia II edycji Forum Wizja Rozwoju, że "w pierwszych czterech latach skupiliśmy się na zmniejszeniu nierówności społecznych i zwiększeniu szans, możliwości przebijania szklanych sufitów". To były kierunki inwestowania - dodał, oceniając, że "nadrobiliśmy w znacznym stopniu podstawowe niedoskonałości modelu gospodarczego III RP".

Dotychczasowy czas rządów PiS Morawiecki określił jako "zapewnienie elementarnej sprawiedliwości społecznej i poczucia wspólnoty celów". "Wizja na kolejne 4-8 lat to (...) to wielkie projekty z udziałem budżetu i Skarbu Państwa" - dodał szef rządu. Jako przykład takich projektów podał podpisaną w poniedziałek w Gdyni umowę na poprawę kolejowego dostępu do portów Gdańska i Gdyni za ponad 3 mld zł. Jak dodał, bez wytyczania celów trudno o wiarę i akumulację środków finansowych na plan, który ma doprowadzić do tego, że Polska "już wkrótce, za 5-10-15 lat dogoni pierwsze kraje bogatej Europy".

>>> Czytaj też: TSUE uderza w polski rząd. Przepisy ws. wieku emerytalnego sędziów w Sądzie Najwyższym są sprzeczne z prawem UE

Premier mówił też, że poprzez częściową poprawę niesprawności aparatu podatkowego i państwowego doprowadzono do sytuacji, w której gospodarki w Europie Zachodniej znacząco spowalniają, a w Polsce nowe czynniki wzrostu przyczyniają się do podtrzymania wzrostu na poziomie ponad 4 proc. rocznie. "To jest możliwe dzięki potraktowaniu państwa jako dobra wspólnego" - stwierdził.

Reklama

Szef rządu przekonywał ponadto, że wydajność polskich pracowników, polskiego biznesu, polskiego przemysłu wzrosła przez ostatnie trzy lata o 13,8 proc. Zaznaczył, że to najszybciej w Europie.

Dziękował też polskim przedsiębiorcom, których nazwał "coraz bardziej efektywnymi".

Morawiecki podczas przemówienia odniósł się także do transformacji polskiego sektora energetycznego. Zapewnił, że "nie chcemy uciekać i nie uciekamy" od tego, by nasza energetyka była czystsza, w większym stopniu opierała się o odnawialne źródła energii. Zwrócił jednak uwagę, że nie możemy abstrahować "od bilansu otwarcia", tego, że była ona oparta praktycznie wyłącznie na węglu.

"My kładziemy nacisk na wielkie programy, na czyste powietrze (program antysmogowy - PAP), na energetykę prosumencką, na to, żeby Polska była krajem czystym, opartym o czyste źródła energii" - mówił Morawiecki.

Podczas ubiegłotygodniowego szczytu UE zapisy wniosków końcowych, które mówiły o dojściu UE do neutralności klimatycznej do 2050 r., zostały zablokowane przez Polskę i kilka innych państw unijnych.

Strategia klimatyczna, nad którą od jakiegoś czasu pracuje UE, ma wyznaczać nowe cele dotyczące redukcji gazów cieplarnianych i zdecyduje o tym, jaki będzie kształt unijnej polityki w tym zakresie na najbliższe dekady. Scenariusz, który zakłada, że do 2050 roku unijna gospodarka będzie neutralna pod względem emisji CO2, oznacza, że będzie ona tyle samo pochłaniała, co emitowała gazów cieplarnianych.

Warszawa sprzeciwiła się zapisom ze szczytu m.in. przez brak wyliczeń, jakie będą koszty nowego celu. W projekcie wniosków były wprawdzie sformułowania o tym, że transformacja miałaby być tak przeprowadzona, by chronić europejską konkurencyjność, zapewniać sprawiedliwość oraz brać pod uwagę uwarunkowania poszczególnych państw członkowskich, ale okazało się to niewystarczające.

Prezydent Andrzej Duda w skierowanym do uczestników forum liście, że wytyczanie dalekosiężnych wizji służy wykorzystaniu narodowego potencjału. "Gospodarka zawsze potrzebuje refleksji nad wyzwaniami przyszłości, nad możliwymi i pożądanymi modelami rozwoju (...) Wytyczanie dalekosiężnych wizji służy jak najpełniejszemu wykorzystaniu narodowego potencjału i budowaniu efektu synergii" - wskazał prezydent.

Według Andrzeja Dudy polska gospodarka przeżywa obecnie dobry czas. Wskazał, że świadczy o tym m.in. stabilny, wysoki i oparty na zdrowych podstawach wzrost gospodarczy. "Mamy rekordowo niski deficyt budżetowy; polityka fiskalna rządu zapewnia wzrost dochodów państwa poprzez likwidowanie nieprawidłowości i istotne przychody podatkowe" - zaznaczył. Dodał, że inflacja utrzymuje się w granicach celu inflacyjnego, a stopa procentowa jest stabilna, do czego przyczynia się właściwa polityka monetarna realizowana przez NBP.

Dodał, że odnotowujemy obecnie rekordowo niskie bezrobocie, a wykwalifikowani, wydajni pracownicy zapewniają wzrost produktywności pracy.

Prezydent ocenił, że dobre wskaźniki muszą się przekładać na jakość życia Polaków. "Udowadniamy to konkretnymi rozwiązaniami, wielkimi przedsięwzięciami socjalnymi, że Polska posiada silny fundament ekonomiczny do budowania państwa dobrobytu społecznego. Owoce wzrostu gospodarczego muszą być dzielone sprawiedliwie – tak aby każdy obywatel Rzeczypospolitej mógł mieć poczucie uczestnictwa w rozwoju naszego kraju" - podkreślił w liście.

Andrzej Duda wskazał, że wyzwaniem dla polskiej gospodarki będzie przejście od państwa konkurującego niską ceną siły roboczej na rzecz państwa innowacyjnego, konkurującego nowoczesnymi technologiami, potrafiącego zapewnić transfer wiedzy do gospodarki. "Potrzebna jest również dywersyfikacja naszej wymiany gospodarczej, śmielsze wychodzenie na inne niż Unia Europejska obszary, ekspansja polskich firm na rynki globalne" - przekonywał.

List do uczestników forum skierował również prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił w nim, że musimy się zastanawiać nad kierunkami i sposobami wzrostu, poszukiwać szans rozwojowych.

"Dziś musimy się zastanawiać nad kierunkami i sposobami wzrostu, poszukiwać szans rozwojowych, które – wykorzystane - napędzać będą naszą gospodarkę. Do tego potrzebna jest jak najszersza debata publiczna, uwzględniająca jak najwięcej perspektyw i punktów widzenia. Pomyślność Polski leży w ogromnej mierze w jakości naszego myślenia. To stwierdzenie brzmi jak banał, ale ten niby - banał mówi też o naszej powinności myślenia na temat pomnażania dobra wspólnego" - napisał prezes PiS.

Kaczyński dodał, że celem formacji politycznej na której czele stoi jest "osiągnięcie przez Polki i Polaków poziomu i jakości życia, jakimi się cieszą mieszkańcy najzamożniejszych państw Europy".

>>> Czytaj też: Polska lobbuje za Szczerskim we władzach NATO. Zdecyduje Stoltenberg