- Polska w ciągu 15 lat skutecznie wykorzystywała fundusze europejskie, jeśli chodzi o kwoty pieniędzy, które zostały przetransferowane do gospodarki. To, co budzi wątpliwości, to jakość tych projektów, które skorzystały, bo możemy też powiedzieć o utracie tej szansy cywilizacyjnej. Nie skorzystała z niej na przykład branża budowlana. Wielkie, infrastrukturalne projekty nie zostały wykonane przez polskie firmy a przez zagranicznych wykonawców. To dlatego teraz właściwie nie ma na rynku polskich firm z tej branży. - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Gwizda, partner zarządzający, Biznes i Innowacje w CRIDO.

Śmiało można powiedzieć, że w Polsce zabrakło planowania strategicznego, aby środki unijne bardziej wykorzystać do rozwoju wybranych branż i na projekty rzeczywiście potrzebne.

- Jestem zdecydowanym zwolennikiem przekazywania pieniędzy unijnych bezpośrednio do firm. Nawet jeśli dotacje wykorzystywane są na projekty mniej ambitne niż byśmy chcieli, to po prostu pieniądze trafiają do gospodarki, pozwalają rodzimym firmom budować swoją przewagę konkurencyjną.

Reklama