Michał Dworczyk poinformował na konferencji prasowej, że piątkowy okrągły stół edukacyjny zostanie rozpoczęty wystąpieniem strategicznym premiera Mateusza Morawieckiego. Następnie będzie przemawiała wicepremier Beata Szydło. "Pani minister Zalewska będzie uczestniczyła w obradach okrągłego stołu, przy podstolikach zaś będą wiceministrowie" – zaznaczył Dworczyk. "Przyjęliśmy zasadę, że politycy w randze wiceministra koordynują prace podstolików"– powiedział Dworczyk.

"Potem przewidziane są wystąpienia nauczycieli, organów prowadzących, przedstawicieli uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków" – poinformował Dworczyk.

Dodał, że w następnej kolejności nastąpić ma podział na podstoliki. Prace poszczególnych podstolików będą koordynowali wiceministrowie: Marzena Machałek – kwestie związane z "jakością edukacji", Maciej Kopeć – kwestie "nauczyciela w systemie edukacji", Marcin Ociepa zajmie się tematem "nowoczesnej szkoły", a Piotr Müller pracami związanymi z "uczniem w systemie edukacji".

Szef KPRM podkreślił, że "katalog podstolików, tematów, którymi mamy się zajmować podczas obrad okrągłego stołu nie jest zamknięty". "Jesteśmy otwarci na propozycje formułowane przez środowiska związane z oświatą, żeby uruchomić i dyskutować w innych jeszcze obszarach, które tutaj nie zostały zaprezentowane" – dodał.

Reklama

"Pewnie będziemy musieli poświęcić na to nieco więcej czasu, więc dokładny harmonogram prac okrągłego stołu zostanie wypracowany już w trakcie tych pierwszych spotkań, podobnie zresztą jak i zakres tematyczny, jakim uczestnicy obrad będą się zajmować" – dodał.

"Trzeba powiedzieć jasno: jeżeli mamy wypracować poważne założenia do gruntownej reformy systemu oświaty, nie zajmie nam to ani dwóch, ani trzech spotkań" – wskazał Dworczyk.

" Okrągły stół edukacyjny", zdaniem Dworczyka ma być " ogólnonarodową debatą nad przyszłością polskiej edukacji". "Co jest celem tego okrągłego stołu, bo pojawiły się w przestrzeni publicznej pytania, po co jest właściwie to spotkanie. Otóż (...) celem jest wypracowanie założeń do zmian z systemie edukacji w ramach kolejnego etapu reformy oświatowej. Dlaczego kolejnego etapu? Dlatego, że w roku 2015 Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów, mówiąc o przeprowadzeniu zmian w oświacie. Po pierwsze chodziło o likwidację gimnazjów, to się właśnie wydarzyło, po drugie chodziło o danie wyboru rodzicom: czy dzieci wysyłać do szkoły w wieku 6 czy 7 lat. Oba te elementy reformy zostały przeprowadzone. Dzisiaj czeka nas kolejne wyzwanie: dalsze poważne reformowanie systemu oświatowego. Do tego chcemy stworzyć jak najszersze forum reprezentatywnych środowisk, które mogą dyskutować na temat oświaty" – powiedział Dworczyk.

Poinformował, że spotkanie odbędzie się w salach konferencyjnych stadionu. "Podzieliliśmy tych uczestników na środowiska, które uważamy, że muszą być w ogólnopolskiej debacie na temat przyszłości oświaty w Polsce reprezentowane: po pierwsze nauczyciele. Zaproszenie zostało wystosowane do wszystkich związków (zawodowych – PAP), do trzech największych central związkowych, do stowarzyszenia pedagogów i do pięciu nauczycieli, którzy mogą zgłosić się za pośrednictwem strony MEN (...) dziś do 20.00" – tłumaczył Dworczyk.

Przy okrągłym stole zasiądą też " przedstawiciele organów prowadzących szkoły, organizacje zrzeszające samorządy: Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich, Związek Powiatów Polskich, Związek Samorządów Polskich, Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej i Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich, bo te podmioty prowadzą najwięcej szkół spośród tych, które w Polsce funkcjonują. Kolejną kategorią są politycy. Zaproszenie zostało wysłane do przewodniczących sejmowej komisji edukacji i nauki, przewodniczącego senackiej komisji edukacji i sportu, czyli Sejm, Senat i kluby parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, PSL, Kukiz '15 i Nowoczesnej. (...) Zaproszenie zostało też skierowane do pana prezydenta. Trzeba powiedzieć o organizacjach rodziców i dzieci: wybraliśmy organizacje najbardziej aktywne w przestrzeni oświatowej, które znajdują się na liście prowadzonej przy ministrze edukacji narodowej(..), do tego naukowcy, eksperci, organizacje pozarządowe, przedstawiciele samorządów i stowarzyszeń, zaproszenie zostało skierowane do przewodniczącej Rady Dialogu Społecznego i do rzecznika praw dziecka" – powiedział.

We wtorek wspólne stanowisko w sprawie udziału w okrągłym stole na Stadionie PGE Narodowym wydała większość partnerów społecznych Rady Dialogu Społecznego. Zaznaczono w nim, że chcą uczestniczyć w obradach okrągłego stołu na temat oświaty, jednakże nie w formule zaproponowanej przez premiera.

"Doprowadzono do sytuacji, w której, zamiast poważnej, merytorycznej rozmowy na temat postulatów środowiska nauczycielskiego, organizuje się debatę o charakterze stadionowym. Taka formuła dyskusji w żaden sposób nie wpłynie na rozwiązanie problemów oświaty" – stwierdzono w stanowisku.

O tym, że nie wezmą udziału w okrągłym stole poinformowały: Związek Nauczycielstwa Polskiego i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność – Oświata" należący do FZZ, a także Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty (stowarzyszenie dyrektorów, wizytatorów, pracowników oświaty zajmujących się zarządzaniem oświatą).

"Zarówno miejsce, organizacja, jak i czas planowanego przez rząd wydarzenia czynią niemożliwymi skuteczne i mądre wypracowanie jakichkolwiek stanowisk. Ponadto równolegle trwa protest nauczycieli. Dyskusja o przyszłym kształcie oświaty powinna się odbyć po dojściu stron protestu do porozumienia i, tym samym, umożliwieniu nauczycielom wzięcia udziału w ewentualnych pracach nad zmianami" – napisał zarząd OSKKO w oświadczeniu w sprawie okrągłego stołu.

"W naszej ocenie jedynym wariantem umożliwiającym zażegnanie historycznego kryzysu w oświacie jest przedstawienie przez stronę rządową propozycji korespondującej z postulatami organizacji związkowych współorganizujących strajk nauczycieli. Dopiero w momencie zabezpieczenia środowiska nauczycielskiego w zadowalające i zgodne z europejskimi standardami wynagrodzenia można powrócić do rozmów o koncepcji okrągłego stołu ds. oświaty. Zwracamy szczególną uwagę, że to Rada Dialogu Społecznego jest właściwym miejscem do prowadzenia tego typu dyskusji" – czytamy w stanowisku.

W środę przedstawiciele Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" poinformowali, że wezmą udział w obradach edukacyjnego okrągłego stołu w charakterze obserwatorów.

W komunikacie przekazano, że w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego poinformowano, iż w opinii związku "zaproponowana formuła spotkania na Stadionie Narodowym w Warszawie nie gwarantuje efektywnej dyskusji nad rzeczywistymi problemami polskiej oświaty".

Odnosząc się do zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, że nie wezmą udziału w okrągłym stole, Dworczyk powiedział, że "ma nadzieję, iż zarówno związkowcy, jak i wszyscy inni zaproszeni spotkają się w piątek".

"Usiądziemy wspólnie do okrągłego stołu i rozpoczniemy dyskusję. Trudno sobie wyobrazić inny sposób wypracowania rozwiązań niż poprzez dialog, poprzez dyskusję. Mam nadzieję, że jak opadną emocje (…), to przyjdzie refleksja i zobaczymy się w Centrum Konferencyjnym na Stadionie Narodowym" – powiedział.

"Mówię to dlatego, że jeszcze przed świętami wszystkie związki deklarowały udział w okrągłym stole. Rozumiem, że przez święta coś się musiało wydarzyć, że wśród związkowców nastąpiła taka nagła zmiana zdania. Nie wyobrażam sobie, żeby związki, które reprezentują ponad jedną trzecią nauczycieli, mówię o tych dwóch centralach, same wykluczyły się z debaty o przyszłości oświaty w Polsce" – dodał.

Szef KPRM ocenił, że byłoby to z wielką szkodą dyskusji. "Trzeba też sobie jasno powiedzieć, pewna masa krytyczna została przekroczona, tzn. mamy taką sytuację w Polsce, że nie uciekniemy od debaty. Ona i tak się odbędzie, i tak muszą zostać wypracowane założenia do gruntownej reformy oświaty w Polsce, do kolejnego jej etapu".

>>> Czytaj też: Morawiecki: Dyrektorzy będą mieli prawo do dopuszczenia uczniów do matury