Poza przyjęciem łapówki i działaniem na szkodę SKOK, byłemu prezesowi zarzucono też bezprawne wpływanie na świadka - poinformował w poniedziałek Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi SKOK Kujawiak wpłynął do Sądu Rejonowego we Włocławku. Oskarżonemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Tym samym aktem oskarżenia objęty został też adwokat, który w przeszłości prowadził obsługę prawną SKOK Kujawiak. Prokuratura oskarżyła go o udział w przyjęciu korzyści majątkowej w wysokości 80 tys. zł; przed sądem odpowie on za pomocnictwo w przestępstwie łapownictwa, za co grozi kara do 5 lat więzienia.

Kierując w tej sprawie akt oskarżenia Prokuratura Regionalna w Gdańsku zakończyła jeden z wątków śledztwa, w którym badane są nieprawidłowości w działalności SKOK Kujawiak pomiędzy 2008, a 2014 rokiem. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w 2016 r., po zawiadomieniu złożonym przez zarządcę komisarycznego SKOK Kujawiak. Początkowo postepowanie prowadzone było przez prokuraturę we Włocławku, a w lutym ub.r. przejęła je Prokuratura Regionalna w Gdańsku. (PAP)

Reklama

autor: Anna Kisicka