W środę RMF podało, że wstąpiła "potężna awaria systemu CEPiK w całym kraju". W listopadzie ruszyła nowa edycja systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Centralnego Ośrodka Informatyki Igor Ryciak ok. 9 rano miał miejsce "incydent" i był związany z "problemem sprzętowym". "Został on natychmiast wychwycony przez nasz monitoring. Po kilkunastu minutach został usunięty" - dodał. "System działa prawidłowo" - podkreślił.

Rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji Karol Manys przyznał, że w środę rano wystąpiły problemy CEPiK, - jak zaznaczył - nie nazwałby tego "potężną awarią".

"Powtarzamy to odkąd wdrożyliśmy nowy system centralnej ewidencji pojazdów - ten system znajduje się w fazie stabilizacji" - zaznaczył. Manys wyjaśnił, że w związku z tym "pewne perturbacje niestety są zupełnie naturalne". "Jest ich coraz mniej, ale mogą się zdarzać, a liczba operacji w systemie CEPiK wzrasta" - dodał.

Reklama

W ubiegłym tygodniu - jak przypomniał - do programu wgrano pewną partię poprawek. Poprawki te "znacząco poprawiły działanie systemu". Ponadto - jak mówił - pewne poprawki są jeszcze przygotowywane.

Manys podkreślił, że w Centralnym Ośrodku Informatyki przez 24 godziny na dobę pracuje cały sztab ludzi odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie CEPiK. (PAP)

autor: Katarzyna Fiuk

edytor: Anna Mackiewicz