Deficyt budżetowy na poziomie 52,21 mld zł, wzrost PKB o 1,2 proc., średnioroczna inflacja wynosząca 1 proc. i stopa bezrobocia na koniec roku na poziomie 12,8 proc. – to główne założenia projektu przyszłorocznego budżetu przyjętego przez rząd. Według uzasadnienia do projektu budżetu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów, w przyszłym roku należy się też spodziewać wzrostu stóp procentowych.

"Rozwój sytuacji gospodarczej determinowany jest przede wszystkim szacunkiem następujących czynników makroekonomicznych: spadkiem zatrudnienia w gospodarce o 1,0%, realnym wzrostem PKB o 1,2%, średniorocznym wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych - 1,0%, realnym wzrostem wynagrodzeń w gospodarce narodowej o 1,0%, wzrostem spożycia ogółem o 1,2%" - głosi uzasadnienie do projektu budżetu przygotowane przez Ministerstwo Finansów.

PKB nieznacznie, ale w górę

Dane dotyczące tempa wzrostu PKB w I półroczu 2009 r. (0,9 proc. w stosunku rocznym) wskazują, że pomimo bardzo niekorzystnego otoczenia zewnętrznego, w Polsce udało uniknąć się recesji w skali całej gospodarki. Rząd oczekuje, że w II połowie roku gospodarka będzie się rozwijać w podobnym tempie i w skali całego 2009 r. realna stopa wzrostu PKB utrzyma się na poziomie 0,9 proc.

Dwiema „nogami” wzrostu gospodarczego mają być konsumpcja i eksport. "Wkład spożycia indywidualnego we wzrost PKB wyniesie 1,3 pkt. proc. Istotny wpływ na dynamikę PKB będzie miał również eksport netto. Oczekuje się wprawdzie, że w związku ze światowym kryzysem gospodarczym obroty handlowe wyraźnie spadną, jednak obecne szacunki wskazują, że spadek importu będzie wyraźnie głębszy niż spadek eksportu, co wpłynie na poprawę salda wymiany handlowej” – napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu przygotowanym przez Ministerstwo Finansów.

Reklama

Według założeń budżetowych, eksport wzrośnie w przyszłym roku o 2,8 proc. wobec 8 proc. spadku przewidywanego na ten rok, zaś import spadnie o 11,9 proc. w tym roku, by w przyszłym zwiększyć się o 3,2 proc. W sumie deficyt na rachunku obrotów bieżących wzrośnie w 2010 r. do 2,1 proc. PKB z oczekiwanych na ten rok 0,7 proc.

Bezrobocie ostro wzrośnie

Przyjęty przez rząd projekt ustawy budżetowej zakłada też, że stopa bezrobocia rejestrowanego wzrośnie na koniec przyszłego roku do 12,8 proc. z oczekiwanych na koniec tego roku 12,5 proc. i wobec odnotowanych w lipcu 10,8 proc.

"Zmiany na rynku pracy zachodzą niezwykle powoli i ze znacznym opóźnieniem w stosunku do zmian aktywności całej gospodarki. Jedynie niewielki wzrost popytu inwestycyjnego i konsumpcyjnego w 2010 r., po bardzo dużym spadku popytu inwestycyjnego w 2009 r., nie zdoła dodatnio wpłynąć na wielkość popytu na pracę" - głosi uzasadnienie Ministerstwa Finansów do projektu budżetu na 2010 rok.

Według resortu, wejście w życie w drugiej połowie sierpnia 2009 r. ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego, mającej na celu m.in. wspieranie przedsiębiorstw w celu ochrony miejsc pracy będzie mogło jedynie złagodzić trudną sytuację na rynku pracy.

"Na wyraźną poprawę trzeba będzie poczekać dłużej, co najmniej kilka kwartałów po trwałej poprawie takich wskaźników jak produkcja przemysłowa, czy inwestycje. Mimo przewidywanego lekkiego zwiększenia tempa wzrostu PKB, rok 2010 charakteryzować się będzie wciąż wysokim, podobnym do obserwowanego w 2009 r., spadkiem zatrudnienia" - czytamy dalej.

Resort przewiduje, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w 2010 r. spadnie o 1,1 proc. (tj. o 57 tys. osób), a w całej gospodarce narodowej będzie o 1 proc. (tj. o ok. 100 tys. osób) niższe niż w roku 2009.

Stopy procentowe zaczną rosnąć w II połowie 2010 roku

Projekt ustawy budżetowej na 2010 rok przewiduje również, że Rada Polityki Pieniężnej do końca tego roku nie obniży już stóp procentowych, a w II połowie przyszłego roku rozpocznie się zacieśnianie polityki monetarnej.

"Po spadku stóp procentowych NBP w pierwszej połowie 2009 r. o 1,5 pkt proc. przewiduje się, że do końca roku podstawowe stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Powyższe założenie oznacza, że główna stopa procentowa - stopa referencyjna ukształtuje się w 2009 r. średnio na poziomie 3,8%, a na koniec roku wyniesie 3,5%" - głosi uzasadnienie.

"W 2010 r., wobec przewidywanego spadku bieżącej inflacji znacznie poniżej celu inflacyjnego oraz powolnego ożywienia gospodarczego w kraju, rozpoczęcie przez RPP cyklu zacieśniania polityki pieniężnej prognozowane jest w drugiej połowie roku. W rezultacie szacuje się, że stopa referencyjna w ujęciu średniorocznym obniży się do 3,5%" - czytamy dalej.

RPP ostatnio obniżyła stopy procentowe w czerwcu, a ostatnie wypowiedzi jej członków - nawet zwolenników łagodnej polityki pieniężnej - przekonały większość analityków, że nie należy oczekiwać dalszych cięć stóp w tym roku.

W tym roku deficyt będzie niższy

Nieco na osłodę przedstawionych wyżej niezbyt optymistycznych prognoz gospodarczych, uzasadnienie Ministerstwa Finansów do projektu budżetu na 2010 rok zakłada mniejszy deficyt budżetowy na ten rok. Dziura budżetowa ma wynieść 22,47 mld zł wobec założonych w lipcowej nowelizacji ustawy budżetowej 27,19 mld zł.