Warszawa, 14.05.2020 (ISBnews) - Wykorzystanie mocy produkcyjnych zakładów z Grupy Arctic Paper spadnie do ok. 70% w II kwartale 2020 roku z rekordowych 97% w I kwartale br., zapowiedział prezes Michał Jarczyński. III kwartał powinien już jednak być pod tym względem lepszy.
"Obserwowaliśmy istotny spadek popytu w kwietniu i częściowo także w maju, dlatego dostosowaliśmy organizację pracy w grupie do nowych warunków, wywołanych pandemią. Zakłady w Szwecji od kwietnia pracują w reżimie 60% pracy i 40% tzw. postojowego, przy czym wystąpiliśmy do szwedzkiego rządu o dofinansowanie wynagrodzeń w kwocie 5-6 mln SEK miesięcznie, zakład w Kostrzynie od maja pracuje w reżimie 80% pracy na 20% postojowego, a w biurach sprzedaży postojowe wynosi ok. 20-25%, co przekłada się na 4 dni pracy w tygodniu i 1 dodatkowy dzień wolny" - powiedział Jarczyński podczas wideokonferencji.
Zaznaczył, że spadek sprzedaży w Kostrzynie nie przekroczył 15%, stąd spółka nie ubiegała się o rekompensaty w ramach tarczy finansowej z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
"Dodatkowo pewne prace remontowe, które zazwyczaj wykonywane są latem, przeprowadziliśmy w II kwartale" - dodał.
W sumie szef Arctic Paper spodziewa się ok. 70% wykorzystania mocy produkcyjnych w grupie kapitałowej w II kwartale roku, w porównaniu do rekordowych 97% w I kwartale.
"Mamy już jednak pierwsze sygnały z takich rynków jak Niemcy, Skandynawia, Wielka Brytania czy paradoksalnie Włochy, że pierwsze efekty odmrażania gospodarek przynoszą wzrost zamówień, więc dołek sprzedaży powinniśmy już mieć za sobą" - podsumował prezes.
Arctic Paper to drugi co do wielkości, pod względem wolumenu produkcji, europejski producent objętościowego papieru książkowego oraz jeden z wiodących producentów graficznego papieru wysokogatunkowego w Europie. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 3,12 mld zł w 2019 r.
(ISBnews)