„Rosja zrobi wszystko, żeby tę inwestycję zablokować. Najgorszym rozwiązaniem jest to, że przy użyciu polskiego kandydata, bo to wszystko w jakąś jedną całość można połączyć” - oświadczył we wtorek Gróbarczyk w Polskim Radiu 24. Odniósł się w ten sposób do deklaracji Rafała Trzaskowskiego, który ogłosił, że jeśli zostanie prezydentem, wstrzyma budowę przekopu.

„Rosja chce zablokować tę inwestycję z takiego powodu, że to bardzo duże wzmocnienie dla Polski Wschodniej i alternatywa dla naszych wschodnich sąsiadów” - powiedział minister.

Jak zapewnił, „inwestycja nie jest zagrożona”, a prace trwają zgodnie z harmonogramem.

W poniedziałek, w przesłanym PAP komunikacie minister Gróbarczyk stwierdził, że deklaracja Rafała Trzaskowskiego dotycząca zatrzymania budowy przekopu Mierzei Wiślanej jest szkodliwa i godzi w bezpieczeństwo państwa.

Reklama

>>> Polecamy: Gazprom spróbuje przechytrzyć Unię ws. Nord Stream 2? Bruksela chce to sprawdzić