Okazuje się, ze czekolada stała się produktem, bez którego konsumenci nie mogą obejść się w trudnych, pandemicznych czasach. Jak wynika z analiz firmy Sanford C. Bernstein, która cytuje dane Nielsena, w czerwcu i lipcu amerykański rynek słodkiej masy rozwijał się w niezwykle szybkim, dwucyfrowym tempie - wyższym niż poziom wzrostu sprzed pandemii we wrześniu.

Szwajcarski producent Laederach otwiera sklep o powierzchni 2500 stóp kwadratowych przy 5th Avenue w Nowym Jorku, niedaleko Rockefeller Center. Ta rodzinna marka znana jest w Szwajcarii z tabliczek świeżych czekoladek, których trwałość wynosi zaledwie kilka tygodni. Plan otwarcia dużego stacjonarnego sklepu w czasach pandemii, która doprowadziła do bankructwa detalistów, takich jak Brooks Brothers i J.C. Penney, jest dość zaskakujący. Z drugiej strony, może okazać się krokiem w dobrym kierunku. Według analityka Bernsteina, Bruno Monteyne'a, konsumenci, którzy chcą zafundować sobie luksus w przystępnej cenie, zwrócili się ku czekoladzie.

Laederach wszedł do USA rok temu, zakładając, że Stany Zjednoczone wkrótce staną się dla firmy jednym z największych rynków poza Szwajcarią. „Nie mamy żadnych wątpliwości, że po pandemii sprzedaż wróci i ponownie będzie rosła tak, jak wcześniej” - powiedział w rozmowie telefonicznej dyrektor generalny Johannes Laederach. „Jako firma rodzinna możemy myśleć długoterminowo”.

Reklama

Laederach nie publikuje regularnych danych finansowych, ale wiadomo, że w 2016 roku osiągnął przychody w wysokości 120 milionów franków szwajcarskich (135 milionów USD) i wzrost sprzedaży o około 14 proc. na koniec lutego. Firma sprzedaje swoje produkty w 15 krajach, w tym w Niemczech, Singapurze i Kanadzie. Sieć planuje również otwarcie sklepu w Waszyngtonie w lutym.

Lindt, znany ze swoich czekoladowych kulek Lindor, ostatnio również dobrze radził sobie w Europie, ze średnim półrocznym wzrostem wartości o 25 proc. To może dobrze wróżyć okresowi Bożego Narodzenia po tym, jak producenci czekolady musieli zmierzyć się ze słabym okresem wielkanocnym na początku pandemii.