4,9 proc. wyniosło bezrobocie w czerwcu tego roku w Pomorskiem. To czwarta lokata w Polsce po województwach wielkopolskim, śląskim i małopolskim i jednocześnie najniższy w 19-letniej historii województwa pomorskiego wskaźnik bezrobocia.

Informację o wielkości bezrobocia w czerwcu, za danymi resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, przekazano w czwartek na konferencji prasowej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego w Gdańsku.

"Jeśli ktoś chciałby ukuć tezę, że stało się to nagle, to będzie w błędzie, ponieważ trwała tendencja spadkowa, jeśli chodzi o bezrobocie, utrzymuje się od pięciu lat. Od czerwca 2013 r. poziom bezrobocia na Pomorzu spadł ponad 2,5-krotnie (z 13,2 proc. do 4,9 proc.). Doskonale pamiętamy ten czas w 2003 r., kiedy poziom bezrobocia w Pomorskiem sięgał 200 tys. osób" - powiedział marszałek pomorski, Mieczysław Struk.

Zarejestrowany w czerwcu 4,9-procentowy wskaźnik bezrobocia w Pomorskiem oznacza, że bez pracy jest 44,6 tys. osób. Najniższe bezrobocie występuje w Trójmieście (2,7 proc.), najwyższe zaś w powiatach malborskim (11,8 proc.) i nowodworskim (11,3 proc.)

Wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku Katarzyna Żmudzińska podkreśliła, że spadek stopy bezrobocia w Pomorskiem to m.in. efekt rozwoju lokalnych przedsiębiorstw i tworzenia przez nie nowych miejsc pracy.

Reklama

"Skala napływu ofert pracy do powiatowych urzędów pracy województwa pomorskiego jest dość znacząca. W tym roku, w I półroczu wpłynęło ponad 57 tysięcy ofert. Mamy taką tendencję, praktycznie od zeszłego roku, że średnio co najmniej 10 tys. ofert pracy wpływa na miesiąc. Z tym, że należy podkreślić, że oferty pracy wpływające do powiatowych urzędów pracy to nie są wszystkie oferty, które pracodawcy zgłaszają, to nie są wszystkie ich potrzeby. Szacujemy, że ok. jedna czwarta ofert przechodzi przez powiatowe urzędy pracy" - wytłumaczyła Żmudzińska.

Większość osób bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy województwa pomorskiego stanowią kobiety – 28,7 tys. (62 proc. ogółu osób bezrobotnych, dane za maj br.), z których jedna trzecia nie podjęła zatrudnienia po urodzeniu dziecka.

Struk dodał, że sytuację na rynku pracy w Pomorskiem zdeterminuje w przyszłości starzenie się społeczeństwa. "Ale negatywne skutki tych zmian będą następować na Pomorzu wolniej niż w innych regionach. Pomorskie wyróżnia się bowiem na tle kraju pozytywnymi trendami demograficznymi tj. wysokim dodatnim saldem migracji, najwyższym w Polsce, dodatnim przyrostem naturalnym oraz współczynnikiem dzietności" - wyjaśnił.

Podkreślił, że liczba mieszkańców w województwie pomorskim systematycznie rośnie - w 2017 r. wynosiła 2,324 mln. "To oznacza, że w ostatnich 10 lat przybyło prawie 105 tys. Pomorzan" - zaznaczył.

Struk nadmienił, że stale zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym. "Według prognoz, do roku 2050 zasoby pracy w regionie Pomorskim zmaleją o ponad 280 tys. osób (o 20 proc.), natomiast osób w wieku poprodukcyjnym może wzrosnąć o 309 tys. osób (o 68 proc.)" - poinformował.