"Projekt jest obecnie w konsultacjach wewnętrznych, jest właściwie gotowy, będziemy go wysyłać w najbliższym czasie do konsultacji zewnętrznych" – powiedział Marczuk na antenie TOK FM.
Ocenił, że świadczenie jest "bardzo mocno sprawiedliwościowe". "Ktoś, kto urodził i wychował czworo dzieci i więcej, nie może być w takiej sytuacji, że zostaje na stare lata bez nawet jednej złotówki świadczenia" – stwierdził. Jak zaznaczył, "nie może być dalej takiej krzywdzącej sytuacji, że jest mama, która urodziła ośmioro dzieci, które pracują i płacą w Polsce podatki, a ona klepie biedę na starość".
"To będzie wysokość emerytury minimalnej, to będzie zabezpieczenie socjalne mam - co do zasady mam, choć są wyjątkowe sytuacje, gdy tatowie będą otrzymywać to świadczenie – które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci" – powiedział.
Marczuk wyjaśnił, że jeżeli mama, która urodziła i wychowała co najmniej czwórkę dzieci, pracowała i przysługuje jej niewielka emerytura, to ZUS dopłaci jej do minimalnego świadczenia, które w tej chwili wynosi 1029 zł. Przykładowo: jeśli kobieta miałaby mieć 700 zł emerytury, to ZUS dołoży jej 300 zł. Jeśli mama co najmniej czworga dzieci nigdy nie pracowała, wtedy otrzyma minimalne świadczenie tysiąc zł.
Pytany, czy system emerytalny udźwignie kolejne obciążenia, wiceminister stwierdził, że rodzin, które mają czworo dzieci, jest w Polsce 70 tys. Podał, że koszt maksymalny, na starcie, jest szacowany na 915 mln zł. "Świadczenie będzie działało wstecz; obejmie mamy, które kiedykolwiek urodziły czworo dzieci. Statystycznie tych mam w miarę upływu czasu będzie coraz mniej, więc kwota będzie maleć" - wskazał. Podał, że "ZUS na emerytury wydaje miesięcznie około 12 mld zł, czyli rocznie ponad 150 mld" i ocenił, że "świadczenie nie zrujnuje systemu emerytalnego". "Poza tym taka osoba nie będzie korzystała z pomocy społecznej" – wskazał.
O zabezpieczeniu emerytalnym matek, które wychowały co najmniej czworo dzieci, mówiła w połowie kwietnia w Warszawie podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy wicepremier Beata Szydło, przedstawiając rozwiązania z zakresu polityki prorodzinnej przygotowane w ramach kierowanego przez nią Komitetu Społecznego Rady Ministrów.
Czy człowiek osiągnie długowieczność? Maris: możemy dożyć nawet 500 lat
masakra(2018-08-06 10:16) Zgłoś naruszenie 171
No przecież teraz dostają pieniadze z kieszeni podatników na swoje dzieci, a wiec w przyszłości utrzymanie niepracujących rodziców powinien należeć do ich dzieci. Mało tego, że teraz społeczeństwo ich finansuje, to jeszcze pracjace kobiety maja płacić za nie Zusy, ubezpieczenia itp,
OdpowiedzkTn(2018-08-06 10:50) Zgłoś naruszenie 171
Płacimy 500+, płacimy za opiekę medyczną dla dzieci, płacimy za ich "bezpłatną" edukację przez wiele lat, a później te "dzieci" wyjeżdżają na zachód tam pracować, my zaś z tego g**** zobaczymy. Krótko mówiąc: za własne pieniądze produkujemy i kształcimy pracowników dla zachodnich firm. I jaką korzyść z tego błazeńskiego interesu mają polscy podatnicy?
OdpowiedzCynik(2018-08-06 11:16) Zgłoś naruszenie 130
Tak się tworzy klasę pasożytniczą żerującą na uczciwie pracujących i płacących podatki. Margines, patologia, obłąkańcy wyznaniowi i zwyczajne nieroby bez pomysłu na życie i bez jakichkolwiek umiejętności. Nie ma obowiązku (puki co) rozmnażania się i przedłużania gatunku. Czy autorzy tego gniota prawnego wiedzą już komu zabiorą i co jeszcze opodatkują na tą "emeryturę rozpłodową"?
Odpowiedzmloddy(2018-08-06 10:48) Zgłoś naruszenie 110
Nie ma co czekać biore się za "robotę" czysta, lekką i przyjemna, robię co najmniej 5, a co niech inni na mnie płacą, 500+, 300+, emerytura dla żonki, w domu ciepło, więć do "roboty".
Odpowiedzdave(2018-08-06 12:30) Zgłoś naruszenie 100
"Ma 27 lat, dwanaście razy była w ciąży. Wszystkie dzieci jej zabrano Jadwiga urodziła dziesięcioro dzieci. Żadnego nie wychowuje. Najmłodsza, dwutygodniowa Marysia, właśnie poszła do rodziny zastępczej. Jadwiga i Jacek są razem od 14 lat. Bez ślubu, ale i bez kłótni. - Spokojni ludzie, nie piją, tylko jak otwierają drzwi do siebie, to ja zaraz czuję. Bo wie pani... Tu nie ma toalet, a oni w pokoju, do wiadra... - sąsiadka porozumiewawczo zawiesza głos. Ona - 27 lat, dom dziecka, adoptowana, skończona podstawówka. On - prawie 45, mówi, że był zawodowym żołnierzem, technikiem, dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa. Oboje bez pracy. Dzieci rodzą im się zimą, zazwyczaj jakoś tak w lutym..."
OdpowiedzKarol(2018-08-06 12:02) Zgłoś naruszenie 90
Czyli z piecset plus przechodzic beda na 1000plus. A gdzie w tym procederze ojcowie i mezowie tych kobiet? Kiedy ten narod zrozumie, ze wypuszczanie w obieg pieniada bez pokrycia spowoduje spirale inflacji, na ktorej straca wszyscy, zwlaszcza ci, co jeszcze pracuja na swoje dochody. Tych populistow trzeba jak najszybciej pozbawic wladzy zanim dokoncza dziela zupelnej destrukcji.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzniestety(2018-08-06 13:58) Zgłoś naruszenie 60
Święta prawda ale ,niestety, większość chce darmowych pieniędzy kosztem innych ‚ dlatego populisci są na topie. Gorzej będzie jak się obudza z ręka w nocniku ale wtedy już nic się nie da zmienić, gdyź oprócz kolosalnych długów już niczym kraj nie będzie mógł się pochwalić.
Midas(2018-08-06 17:32) Zgłoś naruszenie 70
Teraz 500+ kosztuje każdego statystycznego Polaka 617 złotych, także te dzieci na które państwo daje te 500 złotych. Rachunek prosty tylko co z tego jak durnych Polaków nie interesuje ekonomia ich portfela a wierzą że rządowi "dojnej zmiany" kasa leci z nieba.
OdpowiedzKazdy...(2018-08-06 12:14) Zgłoś naruszenie 31
Kazdy senior w Polsce, ktory z roznych wzgledow nie odlozyl odpowiedniej kwoty na emeryture oraz senior, ktory pobiera swiadczenie wedlug nowego systemu /ile odlozysz tyle masz/ powinien otrzymac z budzetu panstwa dodatek socjalny w wysokosci 700 zl netto czyli polowe kwoty ubostwa i wykluczenia spolecznego.
Odpowiedzczerwony(2018-08-07 05:48) Zgłoś naruszenie 20
Obywatel ma płacić abstrakcyjne składki na ZUS i za niego decyduje się komu je wypłacać.
Odpowiedz.(2018-08-07 05:45) Zgłoś naruszenie 20
To jest nowy pomysł, by KRUSowcy otrzymywali emeryturę z ZUS oraz by sprowadzać do Polski róznej maści włóczęgów: muślimów, cyganów, ukraińców
OdpowiedzDon(2018-08-09 07:46) Zgłoś naruszenie 00
Przedtem każdy piał że trzeba wspomuc rodziny i starszych.Teraz kiedy ktoś dostał wsparcie jest darmozjadem .A niedaj boże ma dzieci to patologia.Tak jak wśrud bogatych z jednym dzieckiem tak i w wielodzietnych rodzinach zdaża się patologia .Ale nie wrzucsjmy wszystkuch że przejadają kase.Bo msprawde setki rodzin piniądze wykorzystuje aby dzieciom było lepiej.A jeśli ktoś potrafi przeżyc mając np.4 dzieci za 500 plus i rezygnuje z pracy to gratulacje.I dać krzykaczom 500 stuwek na miesiąc zabrać prace niech żyje a potem pogadamy.
OdpowiedzDon(2018-08-09 07:35) Zgłoś naruszenie 00
Trole komentarze bezdzietnych impotentów.
Odpowiedz