Rzecznik przypomniał, że jest to już trzecia blokada dotacji z budżetu państwa do FUS w 2018 r. W marcu zarząd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wystąpił o wstrzymanie transzy w wysokości 2,2 mld zł, a w drugiej połowie sierpnia – 3 mld zł.

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska zwróciła uwagę, że zablokowanie takiej sumy środków możliwe jest w związku z lepszym spływem do Funduszu składek na ubezpieczenie społeczne. "Dobra sytuacja na rynku pracy i rosnące wynagrodzenia, a do tego uszczelnienie systemu poprzez wprowadzenie od stycznia indywidualnych numerów rachunków składkowych, pozwalają nam zrezygnować już z 8,5 mld zł dotacji z budżetu państwa" – podkreśliła. "Wysokie wpływy składkowe pozwalają nam ze spokojem patrzyć na sytuację finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych" – dodała szefowa ZUS.

Rzecznik ZUS zaznaczył, że już po ośmiu miesiącach tego roku przychody z tytułu składek do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych były wyższe o 10,4 mld zł (9,3 proc.) w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego i wyniosły 122,3 mld zł. "Wydolność FUS, czyli stosunek wpływów składkowych do wypłat na świadczenia, jest dziś w granicach 79 proc., czyli na jednym z najwyższych poziomów w najnowszej historii ZUS" – zwrócił uwagę.

Andrusiewicz przypomniał również, że na indywidualne numery rachunków składkowych wpłynęło do końca września tego roku 191,2 mld zł składek tj. o 14,6 mld zł więcej niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku.

Reklama

Jak podkreślił, decyzja zarządu ZUS o wstrzymaniu kolejnej transzy dotacji do FUS oznacza, że tegoroczny poziom dotacji na pewno będzie niższy niż 39 mld zł.

autor: Paweł Żebrowski