"To jest absolutnie najgorszy wynik, który przewidujemy obecnie" - zaznaczył.
Minister nie zgadza się z opublikowanymi w poniedziałek prognozami gospodarczymi Komisji Europejskiej. Jak podano, polski deficyt finansów publicznych wyniesie w tym roku 6,6 proc., a w 2010 roku - 7,3 proc. PKB.
Minister podkreślił, że nie zgadza się z tymi szacunkami, bo są one oparte w olbrzymiej części na prognozie wzrostu gospodarczego Komisji, którą resort finansów uważa za błędną. KE podała, że Polskę czeka w tym roku spadek PKB o 1,4 proc.
Ponadto - jak zaznaczył minister - Komisja nie bierze pod uwagę prognoz Ministerstwa Finansów dotyczących wielkości polskiego deficytu.