"Wzrost PKB w I kwartale bieżącego roku będzie na plusie, oczekuję nawet, że będzie to wyraźnie powyżej zera. Wydaje się, że dołkiem w gospodarce będzie II i III kwartał, ponieważ weszliśmy w dołek i 'szorujemy po dnie'. Ale w w IV kwartale zaczniemy powolutku piąć się do góry" - powiedział Filar w czwartkowym wywiadzie dla radia PIN.

W ujęciu rok do roku raczej nie będzie spadku wzrostu gospodarczego, choć kwartalnie możemy zanotować spadek dynamiki PKB, uważa członek RPP. "To może nastąpić nawet w tym kwartale" - przewiduje Filar.

W ustawie budżetowej na 2009 r. nadal zapisany jest wzrost PKB o 3,7 procent, choć oficjalna wersja resortu finansów to 1,7 procent i pod taki wzrost zostały w grudniu 2008 r. poczynione warte 18 mld zł cięcia w wydatkach budżetowych. Ostatnio jednak resort finansów zapowiadał, że tegoroczny wzrost będzie w przedziale 0-1 procent, a minister finansów Jacek Rostowski uważa, że będzie to "nieco powyżej zera".

Natomiast według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost PKB wyniesie 1,1 procent w 2009 r., a w kolejnym gospodarka przyspieszy do 2,2 procent, zaś w 2011 - do 3,7 procent.

Reklama

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o PKB za I kwartał 2009 r. w piątek, 29 maja, o godz. 10.00.