"W tym roku prezydent będzie bardzo aktywny na polu międzynarodowym, zresztą jak i w poprzednim. To wynika z tego, że Polska będzie niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, że Polska będzie obchodzić stulecie niepodległości, w związku z tym też pewne wydarzenia międzynarodowe będą się odbywać w Polsce" - powiedział Łapiński w środę na antenie TVP1.

"Takim początkiem będzie 11 stycznia, spotkanie coroczne z korpusem dyplomatycznym akredytowanym w Polsce, z ambasadorami akredytowanymi w Polsce, gdzie prezydent wygłosi przemówienie. Ale poczekajmy na 11 stycznia, co w tym przemówieniu będzie" - mówił rzecznik prezydenta.

O przemówieniu prezydenta Dudy 11 stycznia wypowiadał się wcześniej szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, zapowiadając, że będzie ono "mocne i ważne".

Łapiński zapowiedział też, że w czerwcu "będzie w Polsce spotkanie przywódców państw tzw. dziewiątki bukaresztańskiej". Dziewiątka Bukaresztańska zrzesza państwa wschodniej flanki NATO - Polskę, Rumunię, Bułgarię, Czechy, Słowację, Węgry, Litwę, Łotwę i Estonię.

Reklama

Rzecznik prezydenta poinformował również, że "prezydent będzie przemawiał i to kilkukrotnie na forum ONZ". "Będzie także uczestniczył w lipcu w szczycie w Brukseli" - dodał.

Łapiński pytany, jakiego obszaru będą dotyczyć tematy, które Polska zaproponuje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, oparł, że w tej chwili jeszcze nie może o tym mówić. "Natomiast powiem, że te wszystkie fora, czy te wszystkie spotkania, w których będzie pan prezydent uczestniczył, czy (które będzie) inicjował będą przez prezydenta wykorzystane do tego, aby bronić Polski, bronić naszej pozycji" - podkreślił.

1 stycznia Polska objęła niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że priorytetami Polski będą "wzmacnianie prawa międzynarodowego i prewencja, a naszym znakiem firmowym - łączenie kwestii bezpieczeństwa z rozwojem". Jak mówił, "miejsce w Radzie, to pewnego rodzaju bilet do uczestnictwa w światowej polityce". (PAP)