Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, która oznacza zastosowanie się przez polski rząd do wytycznych Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), przeszła w zeszłym tygodniu przez Sejm oraz Senat i teraz czeka tylko na podpis prezydenta.

Wójcik był pytany w Polsat News, ile razy może być nowelizowana ustawa o Sądzie Najwyższym. "Tyle razy, ile jest taka potrzeba, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć co do jakiejkolwiek ustawy, ile razy ona powinna być (nowelizowana), w zależności od różnych okoliczności (...). Są ustawy, które są wielokrotnie nowelizowane" - powiedział wiceminister sprawiedliwości.

Podkreślił, że ustawa o SN musiała być kolejny raz znowelizowana, ponieważ to jest ta "ścieżka", którą Polska wybrała, żeby zrealizować "postanowienie prowizoryczne TSUE".

"Ciekawe jest to, że może być jeszcze postanowienie finalne, bo to było wstępne dopiero i może być wyrok TSUE za wiele miesięcy, więc właściwie wszystko może się zmieniać. Natomiast druga strona medalu jest taka, że przedmiotu sporu tak naprawdę nie ma i Komisja Europejska powinna wycofać skargę z Trybunały Sprawiedliwości (UE)" - powiedział Wójcik.

Reklama

Podkreślił, że Polska zawsze wykonuje postanowienia TSUE, dodał, że prezydent na podjęcie decyzji ws. dopisania noweli ma ustawowo określony czas.

Uchwalona przez parlament w ubiegłym tygodniu nowelizacja ustawy o SN przewiduje, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.

Ponadto zgodnie z nowelą, sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN przed wejściem w życie tej nowelizacji przechodzą w stan spoczynku, przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r., czyli z dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.

Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.

19 października TSUE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa