W czwartek odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada w sprawie jego przyszłotygodniowej wizyty w USA i spotkania z prezydentem tego kraju Donaldem Trumpem. W naradzie wzięli udział m.in.: szef MSZ Jacek Czaputowicz, szef MON Mariusz Błaszczak, szef BBN Paweł Soloch, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski oraz szef Sztabu Generalnego WP gen. Rajmund Andrzejczak.

Prezydent podkreślił na konferencji prasowej, że w trakcie ostatniej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA ustalili, że do spotkania dojdzie, gdy pandemia koronawirusa "będzie dobiegała końca", a przez ostatnie tygodnie trwały rozmowy w tej sprawie na poziomie dyplomatycznym.

Andrzej Duda informował także o tematach rozmów z Trumpem. Wśród nich wymienił m.in. obronność, w tym "współpracę militarną, sojuszniczą" między Polską i USA oraz w ramach NATO.

Jako kolejne tematy wymieniał współpracę handlową, relacje dwustronne oraz współpracę w dziedzinie energetyki. Przypomniał, że Polska importuje do terminala LNG w Świnoujściu gaz skroplony z USA. "Nie ma co kryć, że mamy również plany umieszczenia kolejnego gazoportu, tym razem najprawdopodobniej pływającego w rozbudowywanym porcie gdańskim i w związku z tym te relacje także nabierają na przyszłość być może nowych barw" - mówił prezydent.

Reklama