"Magdalena Rzeczkowska, szefowa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), i wiceminister finansów, spotkała się z przedstawicielami tzw. komitetu protestacyjnego związków zawodowych. Związkowcy prosili o spotkanie z ministrem Tadeuszem Kościńskim najpóźniej 10 września, lecz ma do niego dojść dopiero pod koniec miesiąca" - informuje "Puls Biznesu".

Jak pisze "PB", komitet protestacyjny, w skład którego wchodzą przedstawiciele największych organizacji związkowych, domagał się od kierownictwa Ministerstwa Finansów (MF)konkretnych informacji na temat zapowiedzianych redukcji zatrudnienia i zarobków w skarbówce.

"Minister Rzeczkowska na spotkaniu poinformowała nas, że w przyszłym roku pracownicy nie będą dostawać premii kwartalnych. Byłby to duży ubytek w dochodach osób uprawnionych do premii, bo obecnie taka premia wynosi kilkaset złotych, a nawet 1 tys. zł brutto na kwartał. Zamrożony ma też być jakikolwiek wzrost wynagrodzeń. To bardzo złe decyzje szefostwa MF, których efektem może być demotywacja do pracy" - mówi cytowany przez "PB" Dominik Lach, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Administracji Podatkowej na Śląsku.

Reklama

Jak mówi Lach, "usłyszeliśmy, że konieczne są oszczędności, a winny jest wielki deficyt budżetowy". (PAP)