Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o dopłatach do najmu. Projekt zakłada, że dopłaty będą wypłacane w równej wysokości przez dziewięć lat, a kryteria dla beneficjentów określi rada gminy.

"Przyjęliśmy na Radzie Ministrów bardzo istotny projekt ustawy dot. wsparcia dla najemców" - powiedział premier.

Wskazał, że rząd, "tworząc lepsze warunki do budowy tanich mieszkań, do Mieszkania plus, stara się w kilku miejscach poprawiać warunki, poprawiać regulacje, przyspieszać procesy inwestycyjne".

Dodał, że rząd zajmuje się także wysokością czynszów, "żeby dla tej części tego społeczeństwa, która jest mniej zamożna i nie stać jej na czynsz, który będzie możliwy do zaoferowania w ramach Mieszkania plus, budować również ten filar wsparcia najemców".

Reklama

Podkreślił, że przyjęty przez rząd projekt ustawy "ma wspierać najemców, zwłaszcza młode rodziny, które jeszcze nie rozpędziły się na rynku pracy i taka pomoc jest potrzebna".

Podkreślił, że w kolejnych latach planuje się przeznaczanie coraz większych środków na dopłaty do najmu. "Jest to ważny element (...), który ma wzmocnić tanie budownictwo mieszkaniowe, które w najbliższych latach będziemy na pewno rozkręcać" - podsumował.

Zgodnie z projektem przyjętym przez rząd, dopłaty do czynszów będą adresowane do gospodarstw domowych o określonym poziomie dochodów (uzależnionym od liczby osób w gospodarstwie domowym) i nieposiadających innego mieszkania.

Wysokość dopłat zależeć będzie od kosztów budownictwa mieszkaniowego na danym terenie oraz powierzchni mieszkania.

Gospodarstwa domowe jednoosobowe będą mogły ubiegać się o dopłatę, jeżeli ich średni miesięczny dochód nie przekracza 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej publikowanego przez GUS. Za każdą kolejną osobę w gospodarstwie domowym limit 60 proc. jest zwiększany o 30 pkt. proc. Oznacza to, że w przypadku dwuosobowego gospodarstwa limit wynosi 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a w przypadku trzyosobowego - 120 proc.

Dopłaty będą przyznawane na 9 lat. Beneficjenci będą co roku weryfikowani, czy nadal spełniają kryteria dochodowe uprawniające do otrzymywania dopłat. W sytuacji braku spełniania kryteriów dochodowych, prawo do dopłat będzie wygaszone. Przewiduje się możliwość wznowienia otrzymywania dopłat, z zastrzeżeniem, że w sumie okres ich pobierania nie może przekroczyć 9 lat.

Dopłaty będą stosowane w przypadku mieszkań zasiedlanych po raz pierwszy. Mogą to być nowo wybudowane mieszkania lub mieszkania znajdujące się w istniejącym budynku mieszkalnym znajdującym się na obszarze Specjalnej Strefy Rewitalizacji, poddanym remontowi lub przebudowie. Takie rozwiązanie ma wykreować nowe inwestycje mieszkaniowe na wynajem, które wypełniłyby lukę rynkową.

Kryteria społeczne, określające preferencje dla beneficjentów dopłat do czynszów, ustali rada gminy. Będzie ona mogła wybrać z określonego w ustawie katalogu, komu w pierwszej kolejności będą wynajmowane mieszkania z dopłatą.

Zakłada się, że efektem proponowanych rozwiązań będzie stworzenie sektora mieszkań na wynajem budowanych przez podmioty instytucjonalne, zarządzające całymi budynkami z mieszkaniami na wynajem.

Rząd planuje, że pierwsze dopłaty miałyby być przyznawane w 2019 r., na ten cel przewidziano 400 mln zł, w 2020 roku - 800 mln zł, w 2021 roku - 1,2 mld zł, w 2022 roku - 1,6 mld zł, a począwszy od 2023 roku do 2027 roku - 2 mld zł rocznie.

Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r., z wyjątkiem przepisów umożliwiających wcześniejsze zawarcie umów gmina-inwestor oraz gmina-BGK, co pozwoli na sprawniejsze wdrożenie systemu dopłat.

>>> Czytaj też: Komu należą się dopłaty do najmu? Rząd przyjął projekt ustawy