W Naczelnym Sądzie Administracyjnym niektórzy z sędziów, których objęło postanowienie TSUE, wrócili do pracy i podjęli czynności służbowe - poinformował w poniedziałek PAP wydział informacji sądowej NSA.

Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował w ubiegły piątek o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku. Przepisy ustawy o SN w tym zakresie odnoszą się też do sędziów NSA. TSUE przychylił się w pełni do wniosku Komisji Europejskiej w tej sprawie.

W komunikacie zamieszczonym na stronie NSA w poniedziałek po południu i odnoszącym się do postanowienia TSUE i zawieszenia niektórych przepisów o SN napisano: "Naczelny Sąd Administracyjny informuje, że sędziowie NSA, którzy byli objęci powyższymi przepisami wyrazili wolę powrotu na dotychczas zajmowane stanowiska".

"Konkretnej liczby sędziów, którzy podjęli czynności służbowe, nie podajemy, gdyż sytuacja jest dynamiczna, ta liczba prawdopodobnie się zmieni" - powiedziano PAP w wydziale informacji sądowej. Jak dodano część sędziów, których dotyczy postanowienie TSUE, "nie przebywa obecnie w Warszawie, czy nawet w Polsce".

Jak informował wcześniej NSA, 33 sędziów tego sądu - 19 orzekających w NSA oraz 14 orzekających w wojewódzkich sądach administracyjnych - w tym również prezes NSA Marek Zirk-Sadowski, złożyło oświadczenia o woli dalszego zajmowania stanowiska. Dwóch sędziów do oświadczeń nie dołączyło zaświadczenia lekarskiego. Kilku sędziów nie złożyło oświadczeń.

Reklama

Kancelaria Prezydenta informowała 11 września, że prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska przez 21 sędziów NSA, w tym Zirk-Sadowskiego. "Prezydent RP pismem zawiadomił 14 sędziów NSA - trzech orzekających w NSA oraz 11 orzekających w wojewódzkich sądach administracyjnych - o przejściu z dniem 4 lipca 2018 r. w stan spoczynku" - informował zaś NSA.

Rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski poinformował zaś w poniedziałek, że prezes Małgorzata Gersdorf wezwała 23 sędziów SN objętych zakresem zastosowania środków tymczasowych orzeczonych przez TSUE do stawienia się w SN w celu podjęcia służby sędziowskiej.

Sędzia Laskowski zaznaczył, że działania podjęte przez Gersdorf dotyczą "23 sędziów - licząc łącznie z panią prezes - którzy ukończyli 65. rok życia". "W poszczególnych izbach jest to 12 sędziów w Izbie Cywilnej, 6 w Izbie Karnej oraz 4 w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych plus pani prezes (Gersdorf), łącznie 23 osoby" - dodał Laskowski. Poinformował, że wśród 23 sędziów są m.in. prezesi izb SN: Izby Karnej, sędzia Stanisław Zabłocki oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, sędzia Józef Iwulski.

Dodał, że I prezes wyda wszystkim tym, którzy się stawią "stosowne pismo stwierdzające, że są oni uprawnieni do wykonywania obowiązków sędziowskich".

Rzecznik SN zaznaczył, że nie dotyczy to sędziów z Izby Wojskowej, którzy przeszli w stan spoczynku w związku z likwidacją tej izby oraz sędziów, którzy złożyli wnioski o przeniesienie w stan spoczynku, mimo tego, że nie ukończyli 65 roku życia. Dodał, że były cztery takie osoby w SN.

Sędzia Laskowski podkreślił, że przywróceni sędziowie będą włączeni do orzekania niezwłocznie, przy czym zaznaczył, że wcześniej muszą oni ponownie otrzymać "przepustki, komputery, miejsca pracy i to wszystko czego już nie mieli". Dodał, że w poniedziałek do pracy stawiło się siedmiu sędziów.