Bieg terminu przedawnienia zostanie przerwany albo zawieszony, jeżeli skarbówka zaskarży umowy np. darowizn, dzięki którym starano się ukryć pieniądze przed państwem.

Takie rozwiązanie ma się pojawić w projekcie nowej ordynacji podatkowej. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt, ale zastrzegł, że Ministerstwo Finansów musi jeszcze do niego wprowadzić zmiany. O jedną z nich wnioskował prezes Prokuratorii Generalnej RP.

Zaproponował on rozwiązanie, które zakłada, że bieg terminu przedawnienia będzie zawieszany lub przerywany wskutek wniesienia skargi pauliańskiej.

Chodzi o znaną instytucję zapisaną w art. 527 kodeksu cywilnego. Dzięki skardze pauliańskiej wierzyciel (w tym przypadku Skarb Państwa) może żądać uznania danej czynności (np. darowizny, sprzedaży) za bezskuteczną, jeżeli jej strony działały z pokrzywdzeniem jego interesów.

To, że prawo do składania skargi pauliańskiej ma także fiskus, potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 18 kwietnia 2018 r. (sygn. akt K 52/16). Nie wpływa to dziś jednak na przerwanie ani też na zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Słowem, podatek może się przedawnić, niezależnie od tego, że naczelnik urzędu skarbowego (działając w imieniu Skarbu Państwa) złożył do sądu cywilnego skargę pauliańską, żądając uznania za bezskuteczną np. darowizny, w której podatnik przekazał swój majątek komuś z rodziny.

Reklama

Prezes Prokuratorii Generalnej wskazał w piśmie konsultacyjnym, że mogą to wykorzystywać dłużnicy podatkowi, bo nawet jeśli fiskus złoży przeciw nim powództwo, to mogą tak długo przeciągać sprawę w sądzie, aby ich zobowiązanie podatkowe się przedawniło. Zawierający nowe rozwiązania dokument ma trafić na posiedzenie rządu.

>>> Czytaj też: Wczoraj Piketty, jutro nowoczesna teoria monetarna