W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", opublikowanym w sobotę, Salvini oświadczył, odnosząc się do krytyki we Włoszech za jego rozmowy w stolicy Węgier: "Na Covid-19 jest szczepionka, niestety na chorobę na punkcie Salviniego nie ma. Oni mają obsesję".

Jak ocenił, dla jego przeciwników "problemem nie jest Covid, ale Salvini".

"Tego rodzaju postawa oznacza ignorancję, prowincjonalizm i przede wszystkim rasizm ze strony lewicy. Spotkałem się z premierami dwóch krajów, przyjaciół Włoch, z którymi utrzymywana jest bardzo ważna wymiana handlowa i relacje kulturalne oraz gospodarcze. Polska jest krajem NATO o fundamentalnym znaczeniu, stanowi tamę dla rosyjskich ambicji" - stwierdził szef współrządzącej Włochami Ligi.

"Kiedy rozmawiam z Izraelem, to nie jest dobrze, kiedy z Polakami nie jest dobrze, ze Stanami Zjednoczonymi też nie. Zaatakowali mnie nawet wtedy, kiedy spotkałem się z ministrami z San Marino" - powiedział Salvini.

Reklama

Odnosząc się do Polski zapytał: "Dlaczego Unia protestuje przeciwko reformie wymiaru sprawiedliwości?". Jego zdaniem we włoskim wymiarze niesprawiedliwości doszło do nieprawidłowości, które zostały ujawnione.

Salvini zapowiedział w nawiązaniu do relacji z Polską i Węgrami: "W maju dojdzie do spotkania w Warszawie w poszerzonym gronie, a potem we Włoszech. To jest projekt na rzecz powołania ważniejszej grupy europejskiej, by zjednoczyć rodzinę dusz dziś podzielonych".

"Jeśli każdy zrobi krok ku drugiemu, możemy stworzyć blok alternatywny dla socjalistów" - dodał.