RPP utrzymała dziś stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%. Rada w komunikacie podkreśliła, że inflacja utrzyma się na umiarkowanym poziomie i w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego.

Glapiński powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że może się tak złożyć, iż w ogóle w tej kadencji Rada nie będzie miała okazji ani podnosić, ani obniżać stóp procentowych. Dodał jednak, że trudno wybiegać w przyszłość o ponad 2 lata.

Jednocześnie zapewnił, że impuls fiskalny żadnego wpływu na politykę stóp proc. w najbliższych nie wywrze.

Według prezesa NBP, deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) w Polsce wzrośnie w efekcie wdrożenia impulsu fiskalnego, ale unijny limit 3% w relacji do PKB "daleko nie będzie osiągnięty".

Przedstawił też swoje oczekiwania co do sytuacji gospodarczej w tym i przyszłym roku. Wzrost gospodarczy w tym roku spowolni do ok. 4,5% (z 5,1% w ub.r.) i dalej do 3,5-3,7% w 2020 r., zaś inflacja ukształtuje się w tym roku blisko dolnej granicy pasma odchyleń od celu banku centralnego.

W sytuacji obecnego spowolnienia gospodarczego nie ma powodu oczekiwać, że presja inflacyjna będzie narastać, podsumował szef banku centralnego.

Poniżej zamieszczamy wnioski z komentarzy analityków:

"Opublikowany dziś komunikat po posiedzeniu RPP nie różni się w swojej wymowie od komunikatu opublikowanego w marcu. W ciągu ostatniego miesiąca wydarzenia, takie jak wydłużenie okresu stabilizacji stóp procentowych przez EBC, czy wycofanie się z zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed, nie zmieniły dotychczasowych poglądów RPP, dlatego Rada nadal podtrzymuje swoje stanowisko i wskazuje, że stopy procentowe nie zostaną zmienione co najmniej do końca br. Tym bardziej, że - jak powiedział prezes NBP A.Glapiński na konferencji - oczekiwania co do tempa wzrostu gospodarczego w Polsce tym roku są aktualnie nawet większe niż miesiąc temu (pojawiła się dynamika PKB na poziomie 4,5%), a oczekiwania co do inflacji nie zmieniły się istotnie wzwyż. Napływające z gospodarki realnej dane, dotyczące m.in. produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej, które generalnie zaskakują in plus, z całą pewnością utwierdzają RPP w przekonaniu, że stopy procentowe nie wymagają aktualnie zmian. Biorąc pod uwagę także fakt, że Rada (poza kilkoma odmiennymi zdaniami niektórych członków) nie 'obawia się' ogłoszonego w lutym pakietu fiskalnego, nadal oczekiwać należy długotrwałej stabilizacji stóp procentowych, daleko wykraczającej poza 2019 r." - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński powtórzył, że w jego opinii być może nie będzie potrzeby zmiany poziomu stóp procentowych do końca kadencji obecnej RPP. Ocenił także, że zapowiedziane luzowanie fiskalne nie zwiększa prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w latach 2019-2020. Dzisiejsza komunikacja RPP w pełni potwierdza utrzymywanie się w Radzie konsensusu na rzecz polityki 'wait-and-see' i tym samym kontynuacji długiego okresu stabilizacji kosztu pieniądza. Przy takim scenariuszu spodziewamy się, że stopy procentowe pozostaną bez zmian co najmniej do końca 2020 r." - młodszy ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski

"Naszym zdaniem wpływ wydatków budżetowych będzie znacznie mniejszy i doda około 0,1-0,2 pp do CPI w 2020, co daje średnią inflacje w 2020 na poziomie 2,6%r/r. W naszej ocenie RPP utrzyma dotychczasowy poziom stóp procentowych co najmniej do końca 2020 roku. Do podwyżek zniechęca globalne spowolnienie oraz złagodzenie nastawienia zarówno głównych, jak i banków centralnych w regionie. W dalszym horyzoncie, gdy wygasną inwestycje współfinansowane ze środków UE oraz impuls fiskalny oraz - przy utrzymujących się zagrożeniach dla wzrostu globalnego- bardziej prawdopodobna jest obniżka stóp" - główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki

"Niezmiennie uważamy, że w funkcji reakcji większości członków Rady dominującym czynnikiem pozostaje bieżąca inflacja. Przewidujemy w naszym scenariuszu inflacyjnym, że inflacja w tym roku nie przekroczy poziomu 2,0%, pozostając przez większą cześć roku bliżej dolnej granicy przedziału dopuszczalnych wahań inflacji wokół celu NBP. W takim scenariuszu stabilizacja stóp procentowych NBP przez cały bieżący rok jest bardzo prawdopodobna. Jednocześnie biorąc pod uwagę nasze założenia dot. silniejszego wzrostu inflacji CPI z początkiem 2020 r. uważamy, że w średnim okresie zacieśnienie polityki pieniężnej jest prawdopodobne. Niezależnie od bieżącej retoryki większości członków RPP, gł. prezesa NBP, sądzimy, że silniejszy wzrost inflacji bazowej oczekiwany w 2019 r. i przyspieszenie wzrostu inflacji CPI powyżej celu NBP w 2020 r. poskutkują wzrostem obaw w Radzie przed silniejszym wzrostem inflacji i tym samym zacieśnieniem polityki pieniężnej w trakcie 2020 r. O ile nie dojdzie do silniejszego spowolnienia gospodarczego, bieżący wskaźnik inflacji pozostanie kluczowym czynnikiem wpływającym na decyzje Rady" - główny ekonomista BOŚ Banku Łukasz Tarnawa

"Dzisiejsze wypowiedzi A. Glapińskiego stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym stopy procentowe NBP nie zmienią się do końca 2019 r. Podtrzymujemy naszą prognozę, zgodnie z którą ich pierwsza podwyżka (o 25 pb) nastąpi w marcu 2020 r. Wsparciem dla naszego scenariusza są odnotowane w ostatnich tygodniach wypowiedzi członków RPP wskazujące na rosnące prawdopodobieństwo zaostrzenia polityki pieniężnej w 2020 r." - główny ekonomista Credit Agricole Jakub Borowski

>>> Czytaj także: BFG udzielił wsparcia Bankowi Millennium w procesie restrukturyzacji SKOK Piast