"Dzisiaj chcemy przedstawić państwu projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19" - oświadczył szef KPRM.

Jak podkreślił, najważniejszym celem rządu jest przeprowadzenie w 2021 r. programu szczepień dzięki któremu mamy uzyskać odporność populacji. "To jest największe i kluczowe wyzwanie dla Polski w 2021 roku" - mówił.

Dworczyk wskazał, że prezentowany projekt ma szczegółowo opisać wszystkie procesy, zebrać maksimum informacji, które są związane z programem szczepień.

Minister przedstawił też główne cele "wynikające z tego zasadniczego". "Po pierwsze naszym zadaniem jest dostarczenie szczepionek, które będą bezpieczne i skuteczne. Po drugie tych szczepionek musi być w wystarczającej ilości" - wskazał.

Reklama

Dworczyk dodał, że cała operacja musi być przeprowadzona w najkrótszym możliwym czasie. "Tak, żeby to było bezpieczne, ale ten czas musi być jak najkrótszy. To szalenie duże wyzwanie od strony logistyki, organizacji" - zaznaczył.

Po czwarte - kontynuował - szczepionki muszą być darmowe i dobrowolne. "I po szóste musimy zorganizować cały proces tak, żeby był przyjazny dla obywatela. Żeby punkty szczepień były łatwo dostępne" - podkreślił Dworczyk.

Szczepienia rozpoczną się w styczniu, ale dokładny termin zależy od producentów

Szczepienia przeciw koronawirusowi zaczną się w styczniu, ale dokładny termin jest uzależniony od producentów szczepionki; dopóki nie uzyskają oni wszystkich zgód wymaganych w UE, nie rozpoczniemy dystrybucji i programu szczepień - podkreślił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk powiedział na konferencji prasowej, że szczepionki przygotowane przez różne firmy są tak samo skuteczne i rząd nie preferuje żadnej konkretnej firmy.

"Szczepienia zaczną się w styczniu, ale podkreślamy, że dokładny termin jest uzależniony od producenta, dopóki producent nie uzyska wszystkich zgód, aby te szczepionki były używane na terenie UE, nie rozpoczniemy dystrybucji i programu szczepień" - podkreślił Dworczyk.

Powtórzył, że jeżeli deklaracje producentów spełnią się, to program szczepień rozpocznie się w styczniu. "Jesteśmy do tego od strony organizacyjnej przygotowani" - zadeklarował szef KPRM.

Główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban przestrzegł, aby nie liczyć, iż wszyscy zostaną zaszczepieni w styczniu czy lutym. "To będzie proces wielomiesięczny, długotrwały z paru powodów. Po pierwsze te szczepionki będą produkowane sukcesywnie, nikt nie wyprodukuje kilku miliardów dawek od razu, a po drugie - ze względów logistycznych" - podkreślił Horban.

Dworczyk: Według obecnych zgłoszeń placówek medycznych, można by szczepić tygodniowo ok. 180 tys. osób

Trwa proces naboru podmiotów leczniczych, które będą prowadzić szczepienia, pierwszy etap zakończy się 11 grudnia, według obecnych zgłoszeń, można by szczepić tygodniowo około 180 tys. osób - przekazał we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk przypomniał na konferencji prasowej, że w zeszłym tygodniu rozpoczął się nabór podmiotów leczniczych, w których będą znajdować się punkty szczepień.

"Ten proces postępuje, jego pierwszy etap zakończy się 11 grudnia, do tej pory mamy już tyle zgłoszeń, że tygodniowo możemy szczepić około 180 tysięcy osób, ale o szczegółach będziemy mówili po 11 grudnia" - powiedział szef kancelarii premiera.

Będą zachęty dla osób zaszczepionych

Zwolnienie z kwarantanny po kontakcie z osobami zakażonymi oraz po podróży do krajów wysokiego ryzyka, a także nieuwzględnianie w obowiązujących limitach zgromadzeń i spotkań - takie zachęty dla osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej szef MZ mówił o zachętach dla osób, ktore się zaszczepią przeciwko COVID-19. Wśród nich wymienił: zwolnienie z kwarantanny po kontakcie z osobami zakażonymi lub z wysokim ryzkiem zakażenia, zwolnienie z kwarantanny po podróży do krajów wysokiego ryzyka z punktu widzenia COVID-19, a także nieuwzględnienie osoby zaszczepionej w obowiązujących limitach zgromadzeń i spotkań.

Niedzielski podkreślił, że zachęty te będą dotyczyły osób, które przyjmą obie dawki wymagane dla skuteczności szczepionki.

Minister zdrowia zaznaczył, że jest to "pakiet minimum". Dodał, że "gdy tylko zapoznamy się z charakterystykami poszczególnych produktów" podjęta zostanie decyzja o dodatkowych zachętach dla zaszczepionych.

Z kolei główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban podkreslił, że dla ludzi starszych wystarczającą zachętą powinno być to, że się człowiek ochroni przed chorobą. "W przypadku ludzi młodszych jest to, że nie bedzie się transmitować zakażenia na swoich rodziców i dziadków, co pozwoli cieszyć się życiem rodzinnym przez dłuższy czas" - dodał.

Premier: Mamy już zarezerwowanych i zakupionych ponad 60 mln dawek szczepionek

Mamy już zarezerwowanych i zakupionych ponad 60 mln dawek szczepionek od sześciu wiodących światowych producentów - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorkowym wpisie na Facebooku poinformował, że Polska zakupiła już ponad 60 mln dawek szczepionek.

"Na chwilę obecną mamy już zarezerwowanych i zakupionych ponad 60 000 000 dawek szczepionek od 6 wiodących światowych producentów! Jesteśmy zabezpieczeni - a teraz jest czas na wielkie wyzwanie, czyli implementację Narodowego Programu Szczepień na COVID-19" - napisał premier.

Na konferencji prasowej we wtorek rano minister zdrowia Adam Niedzielski i szef KPRM Michał Dworczyk przedstawili projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.

Narodowy Fundusz Zdrowia od piątku prowadzi elektroniczny nabór placówek medycznych, które chcą przystąpić do programu szczepień. Założono, że na mapie Polski pojawi się ok. 8 tys. punktów szczepień. We wtorek Dworczyk poinformował, że według obecnych zgłoszeń można by szczepić tygodniowo 180 tys. osób.

Powstanie centralny rejestr zaszczepionych, ich stan zdrowia będzie monitorowany

Państwo bierze na siebie odpowiedzialność za monitorowanie stanu zdrowia osób zaszczepionych. Będzie utworzony ich centralny rejestr i system zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia zaznaczył, że "badania kliniczne są podstawą wydania ostatecznej rekomendacji dopuszczenia szczepionki do obrotu".

"Wszystkie produkty, które takie dopuszczenie otrzymają, muszą przejść procedurę, a więc muszą być dokonane badania najpierw na małych grupach testowych, potem stosunkowo w kolejnych fazach klinicznych na grupach większych tak, żeby w trzeciej fazie, która w zasadzie jest taką fazą kończącą przed dopuszczeniem do obrotu rynkowego, liczba osób, na których badamy skuteczność szczepienia wynosi już dziesiątki tysięcy" – wyjaśnił minister Niedzielski.

Szef resortu zdrowia podkreślił, że wszyscy mogą być pewni, że "zanim jakakolwiek osoba w Polsce zostanie zaszczepiona, wcześniej ten produkt jest testowany, badany na dziesiątkach tysięcy wolontariuszy – osób, które uczestniczą w badaniach klinicznych."

Podkreślił, że "bezpieczeństwo to nie tylko sam proces wytworzenie szczepionk, czy jej proces dopuszczenia do rynku, ale także zagadnienie związane z monitorowaniem tego, co się dzieje z osobami zaszczepionymi – czy występują jakieś zdarzenia niepożądane".

Niedzielski oświadczył, że "państwo bierze na siebie odpowiedzialność za monitorowanie tego, co będzie się działo z osobami zaszczepionymi".

Zapowiedział, że "będzie utworzony centralny rejestr osób zaszczepionych, który umożliwi osobom zaszczepionym funkcjonowanie na zasadzie ozdrowieńca. Zaznaczył, że "będzie także stworzony system zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych, który – jak dodał – funkcjonuje w Polsce i nie wymaga szczególnej modyfikacji".

Wyjaśnił, że system działa w ten sposób, że "lekarz, widząc jakikolwiek odczyn poszczepienny ma obowiązek zgłosić to do Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która przekazuje te informacje centralnie do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny".

"Wszystkie informacje będą gromadzone centralnie i będą jawne. Chcemy, żeby wszystkie sprawy dotyczące szczepienia i jego efektów były jawne z punktu widzenia publicznego" – dodał minister Niedzielski.

Państwo weźmie odpowiedzialność cywilną za ewentualne zdarzenia niepożądane

Umowa zawarta przez Komisję Europejską bezpośrednio z producentami szczepionek ceduje na państwa członkowskie odpowiedzialność cywilną za wszelkie niepożądane zdarzenia w procesie szczepień; gwarantem odpowiedzialności cywilnej jest państwo - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Na wtorkowej konferencji prasowej, na której zaprezentowano projekt Narodowej Strategii Szczepień, dziennikarze pytali o kwestie ewentualnej odpowiedzialności koncernów produkujących szczepionki na Covid-19 przy wystąpieniu negatywnych skutków ubocznych oraz, czy umowa zakupu szczepionek tę kwestię reguluje.

Minister zdrowia odpowiedział, że w zaprezentowanym projekcie Narodowej Strategii Szczepień "jeszcze nie znalazły się takie dywagacje prawnicze dotyczące zagadnienia odpowiedzialności cywilnej i karnej". Jak zaznaczył, jest to złożone zagadnienie.

"Po pierwsze, umowa zawierana przez Komisję Europejską bezpośrednio z producentami ceduje na państwa członkowskie odpowiedzialność cywilną za wszelkie zdarzenia, które będą w procesie szczepień pojawiały się jako niepożądane" - powiedział Niedzielski. Dodał, że gwarantem odpowiedzialności cywilnej w tym zakresie jest państwo.

"W gruncie rzeczy, nie wymaga to naszej analizy prawnej, żadnego dodatkowego uregulowania" - stwierdził szef resortu zdrowia.

"Część państw objętych mechanizmem wspólnotowego zakupu, przygotowało specustawy, które mówią, że ta odpowiedzialność jest właśnie na państwie, ale raczej ma to rolę jasnego komunikatu niż konieczności uzupełnienia systemu prawnego" - powiedział Niedzielski.

Poinformował, że rząd zastanawia się, czy nie uzupełnić tekstu Strategii o takie zapisy. "Musimy skończyć analizę. Z pierwszego podejścia wynika, że nie musimy nic doprecyzowywać prawnie" - powiedział.

"Proszę pamiętać, że również w tym przypadku, od strony zagrożenia karnego, będzie działała klauzula dobrego samarytanina, czyli jest to odciążenie środowiska lekarskiego od odpowiedzialności w zakresie karnej" - powiedział Niedzielski. Jak zaznaczył, państwo również jest gwarantem odpowiedzialności cywilnej.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorkowym wpisie na Facebooku poinformował, że Polska zakupiła już ponad 60 mln dawek szczepionek "od 6 wiodących światowych producentów".

W miniony czwartek rzecznik Komisji Europejskiej Stefan DE Keersmaecker poinformował, że Komisja podpisała dotychczas sześć umów na dostawy szczepionek, rozmowy z kilkoma firmami, które pracują nad obiecującymi prototypami trwają.

Pierwsze porozumienie KE zawarła z firmą AstraZeneca. Dotyczy ono zakupu 300 milionów dawek szczepionki, z opcją zakupu kolejnych 100 milionów w imieniu państw członkowskich UE. Umowa weszła w życie po formalnym podpisaniu umowy przez AstraZeneca i Komisję w dniu 27 sierpnia.

18 września 2020 r. weszła w życie druga umowa KE z firmą farmaceutyczną, tym razem z Sanofi-GSK, która umożliwi zakup do 300 milionów dawek szczepionki. 8 października KE zatwierdziła trzecią umowę - z firmą Johnson and Johnson, dotyczącą początkowego zakupu szczepionek dla 200 milionów ludzi, a następnie zakupu dla dodatkowych 200 milionów osób.

11 listopada unijni urzędnicy osiągnęli porozumienie z BioNTech-Pfizer ws. zakupu 200 milionów dawek w imieniu wszystkich państw członkowskich UE, z opcją zakupu do 100 milionów dodatkowych dawek. 17 listopada Komisja porozumiała się z CureVac na pierwszy zakup 225 milionów dawek z możliwością zakupu dodatkowych 180 milionów dawek.

25 listopada zawarto porozumienia z firmą Moderna dotyczące początkowego zakupu 80 milionów dawek, z opcją zakupu do 80 milionów dodatkowych dawek

Niedzielski: Około 1000 podmiotów zadeklarowało chęć uczestnictwa w programie szczepień

Mamy około 1000 podmiotów, które już zadeklarowały chęć uczestnictwa w narodowym programie szczepień; zainteresowane są nie tylko poradnie POZ, ale również sieci komercyjne, szpitale, przychodnie specjalistyczne - mówił we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister zdrowia został zapytany na konferencji prasowej, ile podmiotów leczniczych zgłosiło się do udziału w narodowym programie szczepień.

Niedzielski wskazał, że zainteresowanie udziałem w programie szczepień jest nie tylko ze strony lekarzy POZ, ale również ze strony sieci komercyjnych, szpitali, przychodni specjalistycznych. "Te zgłoszenia wpływają systematycznie" - dodał minister zdrowia.

Przekazał, że według obecnych zgłoszeń można by szczepić tygodniowo 180 tys. osób. "Co oznacza, że mamy około 1000 zespołów, które już w tej chwili, po dwóch-trzech dniach, zadeklarowały chęć uczestnictwa" - dodał.

Szef KPRM Michał Dworczyk przypomniał, że do 11 grudnia zbierane są zgłoszenia od podmiotów prowadzących działalność leczniczą, które chcą stworzyć punkty szczepień przeciw Covid-19.

"Między 11 a 15 grudnia będziemy podejmować decyzje o ewentualnych dalszych działaniach związanych z tworzeniem takich punktów, jeśli będzie taka potrzeba, np. dużych centów szczepień w szpitalach rezerwowych, czyli tymczasowych, tudzież rozpisaniu kolejnego postępowania ze zmienionymi warunkami" - dodał minister.

Przekazał, że 15 grudnia zostanie opublikowana mapa punktów szczepień przeciwko Covid-19.

Szef Centrum Analiz Strategicznych przy kancelarii premiera prof. Norbert Maliszewski poinformował z kolei o kampanii informacyjnej dotyczącej szczepień. "W przyszłym tygodniu, czyli około 15 grudnia będziemy trafiać do rozumu. Pojawi się strona internetowa, na której będzie szeroka wiedza dotycząca szczepień, a także infolinia, która będzie służyła temu, aby uzyskać odpowiedzi na nurtujące pytania dotyczące Covid-19 i szczepienia" - przekazał.

"Potem będziemy starali się trafiać do serca, czyli będzie duża kampania społeczna, która będzie się opierać w dużej mierze na argumentach emocjonalnych" - dodał Maliszewski.

Narodowa Strategia Szczepień to 34-stronicowy dokument podzielony na 9 rozdziałów

Narodowa Strategia Szczepień to 34-stronicowy dokument podzielony na 9 rozdziałów, poświęconych m.in. skuteczności i bezpieczeństwu szczepionek na koronawirusa - mówił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. Dodał, że musi być przeprowadzona kampania informacyjna ws. szczepień.

Dworczyk mówił na konferencji prasowej, że Strategia Narodowego Programu Szczepień to dokument, który liczy 34 strony i jest podzielony na 9 rozdziałów.

Te rozdziały to kolejno: wprowadzenie; drugi rozdział poświęcony jest skuteczności i bezpieczeństwu szczepionek; trzeci rozdział opisuje cały proces zakupu i finansowania szczepionek; czwarty - proces dystrybucji i całej logistyki; piąty rozdział poświęcony jest zaleceniom medycznym i organizacji punktów szczepień oraz kolejności szczepień poszczególnych grup społecznych.

"W siódmym rozdziale opisujemy komunikację i edukację publiczną, w związku z tym, że jest to nowa szczepionka, nie tylko dla nas w Polsce, ale tak naprawdę dla całego świata, w związku z tym, że pojawiają się różne nieodpowiedzialne opinie czy fake newsy, musimy przeprowadzić dużą, uczciwą akcję informacyjną i profrekwencyjną" - mówił Dworczyk.

Zaznaczył, że obecnie poniżej 50 proc. Polaków deklaruje chęć przystąpienia do szczepienia.

Szef KPRM dodał, że ósmy rozdział strategii to monitorowanie i przebieg programu szczepień. Ostatni, dziewiąty rozdział przedstawia wszystkie podmioty zaangażowane w przygotowane Narodowej Strategii Szczepień.

Do soboty zbieranie uwagi do strategii szczepień

Chcemy jak najszerzej przeprowadzić konsultacje projektu strategii szczepień przeciw Covid-19; do soboty będziemy zbierali wszystkie uwagi, by we wtorek za tydzień rząd przyjął oficjalny dokument - poinformował we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Szef kancelarii premiera przedstawił na konferencji prasowej projekt strategii szczepień przeciw Covid-19. Jak mówił, jeszcze we wtorek dokument trafi do konsultacji - do południa projekt zostanie zamieszczony na stronach internetowych KPRM i Ministerstwa Zdrowia.

Dworczyk poinformował, że najbliższe cztery dni, a więc do soboty do godz. 10, będą zbierane uwagi, na podstawie których projekt strategii będzie dopracowany i ulepszany. Z kolei za tydzień we wtorek 15 grudnia rząd ma przyjąć oficjalny dokument.

"Te konsultacje są szalenie ważne, bo będzie to jedno z największych, jeśli nie największe wyzwanie w roku 2021. Dobrze, abyśmy do niego przystąpili w duchu narodowej zgody" - oświadczył szef KPRM.

Dworczyk mówił, że propozycje zmian w projekcie będzie można wysyłać na specjalny adres mailowy. "Będziemy także spotykali się - głównie w formie telekonferencji - z szeregiem środowisk, nie tylko środowisk medycznych. Chcemy przedstawić ten dokument i samorządowcom, i politykom, i ekspertom. Wszystkim, którzy mogą, powinni, chcieliby wypowiedzieć się w tej sprawie" - zapowiedział.

"Chcemy jak najszerzej przeprowadzić konsultacje" - zapewnił szef KPRM.

Narodowy Program Szczepień: Osoby zaszczepione przeciw COVID-19 otrzymają zaświadczenie

Osoba, która się zaszczepi przeciw COVID-19, otrzyma zaświadczenie o szczepieniu, umożliwiające korzystanie z ułatwień – poinformowano w projekcie Narodowego Programu Szczepień przeciw tej chorobie.

W projekcie Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 poinformowano, że proces szczepień będzie opierał się na zaproszeniach (dokument e-skierowania) ważnych 60 dni od dnia wystawienia.

"Będą one generowane automatycznie w systemie P1 w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (dla określonych grup wiekowych, zawodowych itd.). Ponadto lekarze będą mogli wystawić dla pacjenta indywidualne e-skierowanie (np. dla osoby niemającej numeru PESEL, dla osoby, która nie mogła poddać się szczepieniu w okresie ważności pierwszego e-skierowania)" - wyjaśniono.

Proces umówienia na szczepienie będzie oparty na centralnym systemie e-rejestracji, integrującym indywidualne grafiki przyjęć poszczególnych punktów szczepień. Na wizytę pacjent będzie mógł się umówić za pośrednictwem specjalnej infolinii, przez Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem placówki, w której wystawiono mu e-skierowanie lub bezpośrednio w punkcie szczepień.

Umówienie się na szczepienie nie będzie wymagało podania numeru e-skierowania, ponieważ wystarczające będzie podanie swoich danych osobowych (system e-Rejestracji będzie zintegrowany z systemem P1, co umożliwi automatyczną weryfikację ważności e-skierowania).

Po dokonaniu rezerwacji wizyty pacjent otrzyma SMS-a z informacją o wybranym miejscu i terminie szczepienia, ponowny SMS będzie przekazywany dzień przed wizytą. Pacjent będzie od razu umawiany na dwie wizyty i także przed drugą dawką szczepionki otrzyma powiadomienie SMS-em.

Informacja o przebytym szczepieniu będzie wprowadzana do e-Kart Szczepień w systemie Pl. Pacjent otrzyma też umożliwiające korzystanie z ułatwień zaświadczenie o szczepieniu.

Niedzielski: Osobom, które przeszły COVID-19, szczepienie nie zaszkodzi

Nie będziemy wprowadzać różnicowania i poprzedzać procesu szczepienia badaniem przeciwciał. Osobom, które przeszły COVID-19, szczepienie nie zaszkodzi – wskazał we wtorek szef MZ Adam Niedzielski.

Minister był pytany na posiedzeniu senackiej komisji zdrowia, czy szczepieniami będą obejmowani również ozdrowieńcy.

"To jest bardzo dobre pytanie, dyskusja toczy się w skali całej Europy. Punkty widzenia w tym przypadku nie są ostro zarysowane, to znaczy nie ma jednoznacznej, zero-jedynkowej odpowiedzi. Zdecydowana większość państw przychyla się do tego, by szczepić wszystkich, niezależnie, czy mają przeciwciała, czy są ozdrowieńcami udokumentowanymi" – powiedział minister.

Przekazał, że kwestia ta była też omawiana na Radzie Medycznej. "Odpowiedź, która wskazuje nasz sposób myślenia, jest taka, że szczepienie na pewno nie zaszkodzi ozdrowieńcowi. Nie ma żadnej możliwości, by osobom, które przeszły covid, szczepienie zaszkodziło" – zaznaczył.

Niedzielski poinformował, że zdecydowano, aby nie wprowadzać żadnego różnicowania i nie poprzedzać procesu szczepienia badaniem przeciwciał. "Nie chcemy procesu szczepień nadmierni komplikować" – powiedział minister.

"Wszystko wskazuje na to, by proces szczepienia oferować również ozdrowieńcom. Szczepienie jest dobrowolne. Nie widzimy powodu, by tym osobom zabronić dostępu do czegoś, co będzie prawem każdego obywatela. Każdy obywatel ma prawo do zaszczepienia" – zaznaczył minister.

Narodowy Program Szczepień: Za dystrybucję szczepionek będzie odpowiadać Agencja Rezerw Materiałowych

Za poprawność i efektywność dystrybucji szczepionek odpowiadać będzie Agencja Rezerw Materiałowych - poinformowano w projekcie Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Podano, że zabezpieczone zostały zdolności magazynowe umożliwiające przechowywanie szczepionek w odpowiednich warunkach.

W projekcie Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 poinformowano, że za poprawność i efektywność dystrybucji szczepionek odpowiadać będzie Agencja Rezerw Materiałowych, która skoordynuje proces.

Poszczególne zadania logistyczne będzie realizować szereg instytucji publicznych oraz komercyjnych, a także spółki Skarbu Państwa. W projekcie poinformowano, że podpisano umowy z kluczowymi na rynku podmiotami, w tym hurtowniami medycznymi zajmującymi się dystrybucją farmaceutyczną dla aptek, przychodni oraz szpitali.

"Zabezpieczone zostały zdolności magazynowe umożliwiające przechowywanie spodziewanych dostaw szczepionek w warunkach zimnego łańcucha (2-8 st.C), jak i ultra niskich temperatur (-75 st.C). Wybrane zostały centra logistyczne, które będą stanowiły zaplecze magazynowe oraz dystrybucyjne. Wszystkie podmioty biorące udział w procesie mają odpowiednie doświadczenie, kompetencje i wymagane prawem certyfikaty" - napisano w projekcie NPS.

Wskazano, że transport będzie się odbywał przy użyciu specjalistycznej floty pojazdów z instalacją chłodniczą lub w specjalnych urządzeniach transportowych utrzymujących określoną niską temperaturę.

"Proces opiera się na dobrze funkcjonujących sieciach dystrybucji hurtowni farmaceutycznych. Codziennie w zimnym łańcuchu są sprawnie dostarczane leki. Cały proces przechowywania oraz transportu będzie przebiegał zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia w zakresie Dobrych Praktyk Dystrybucyjnych" - poinformowano.

Punkty szczepień będą składać zamówienia w dedykowanym systemie informatycznym umożliwiającym monitoring zamówień oraz stanu realizacji dostaw. W zależności od rodzaju punktu szczepień oraz rodzaju szczepionki zamówienie zostanie przekazane do odpowiedniego podmiotu dystrybucyjnego. Dostawy szczepionek do Punktu Szczepień będą stale monitorowane. Wdrożony zostanie system raportowania obejmujący stany magazynowe oraz efektywnego wykorzystania szczepionek przez Punkt Szczepień.

Planowana jest redystrybucja nadmiarowych szczepionek pomiędzy punktami szczepień w celu ich optymalnego wykorzystania. Zostanie również zapewniona specjalna infolinia dla punktów szczepień umożliwiająca reklamacje oraz interwencje w sytuacjach niestandardowych.

Niedzielski: PESEL podstawowym tytułem do szczepienia przeciw COVID-19

Posiadanie PESEL będzie podstawowym tytułem upoważniającym do szczepienia przeciw COVID-19 - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany czy w ramach Narodowego Programu Szczepień będą szczepieni także cudzoziemcy pracujący w Polsce.

Rząd ogłosił we wtorek projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. W dokumencie poinformowano m.in., kto będzie mógł się zaszczepić w pierwszej kolejności.

Minister zdrowia pytany był we wtorek w Polsat News o to, czy w ramach Narodowego Programu bezpłatnie będą mogli być zaszczepieni obcokrajowcy pracujący w Polsce.

"Tutaj przede wszystkim PESEL jest prawem do szczepienia" - odpowiedział Niedzielski. "Mamy takie rozwiązanie, które pozwala leczyć wszystkich pacjentów, którzy chorują na covid niezależnie od ich narodowości, ale w przypadku szczepień na pewno będziemy mieli pierwszeństwo dla obywateli polskich, dla tych wszystkich, którzy są w bazie PESEL i to jest podstawowy tytuł, który upoważnia do szczepienia" - wskazał.

Odniósł się do stwierdzenia, że oznacza to, że w dalszej kolejności, jeśli zostaną szczepionki, to wtedy będą mogli zostać zaszczepieni cudzoziemcy. "Tak, i tutaj jeszcze w ramach ciekawostki powiem (...), że jeżeli się okaże, że tych szczepionek, bo my ich zakontraktowaliśmy bardzo dużo, i okaże się, że nie ma chłonności, albo po prostu okaże się, że mamy ich za dużo, to szczepionki oddamy innym krajom spoza Unii Europejskiej, które tego potrzebują" - powiedział szef resortu zdrowia. "Już toczą się na ten temat wstępne rozmowy przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych z naszymi najbliższymi partnerami" - dodał.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek na konferencji prasowej poinformował, że Polska ma zarezerwowanych i zakupionych ponad 60 mln dawek szczepionek od sześciu wiodących światowych producentów.

Zgodnie z założeniami projektu Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 szczepienia dla pacjentów będą bezpłatne i dobrowolne. Proces szczepień będzie przebiegać etapowo dla różnych grup w zależności od ich ryzyka narażenia na zakażenie, poważne zachorowanie i śmierć, a także ryzyko społeczno-ekonomiczne i ryzyko transmisji.

Najpierw realizowane będą: "Etap 0" i "Etap 1" szczepień.

W ramach "Etapu 0" zaszczepieni będą pracownicy sektora ochrony zdrowia – personel medyczny, pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

W "Etapie 1" szczepieni będą pensjonariusze i pracownicy domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu. W tym etapie będą także szczepione osoby powyżej 60 lat (począwszy od najstarszych), a także służby mundurowe, w tym wojska obrony terytorialnej.

Z kolei w "Etapie 2" szczepienie otrzymają "kluczowe grupy zawodowe". Chodzi o pracowników sektora edukacji, infrastruktury krytycznej, transportu publicznego i urzędników bezpośrednio zaangażowanych w zwalczanie epidemii (np. pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznych).

W drugim etapie będą także szczepione osoby poniżej 60 lat z chorobami przewlekłymi, zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 (choroby płuc, cukrzyca, nowotwory, otyłość). Pacjenci, u których występują takie choroby, niezależnie od grupy wiekowej, w jakiej się znajdują, mogą zgłosić się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej z prośbą o wystawienie e-skierowania.

W "Etapie 3" szczepieni będą przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Realizowane będą także powszechne szczepienia pozostałej części dorosłej populacji.

Proces szczepień będzie opierał się na zaproszeniach (dokument e-skierowania) ważnych 60 dni od dnia wystawienia.

Uwagi do projektu Narodowego Planu Szczepień przeciw COVID-19 można zgłaszać do 12 grudnia. Gotową strategię rząd planuje przyjąć 15 grudnia.