Także w ocenie szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego "Polska przestrzeń jest źle zarządzana, a chaos i brak ładu przestrzennego negatywnie wpływają na szeroko rozumianą jakość życia mieszkańców". Dyrektor Departamentu Polityki Przestrzennej w MIiR Maria Szwałko zapowiedziała w czwartek, że projekt zmian prawa w tym zakresie powinien być gotowy pod koniec marca.

Debata na temat społecznego, ekonomicznego i środowiskowego wymiaru kryzysu polskiej przestrzeni, której towarzyszyła prezentacja raportu Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju przy Prezydium PAN, odbyła się w czwartek w siedzibie NIK. Oprócz szefa Izby Krzysztofa Kwiatkowskiego oraz dyrektor Departamentu Polityki Przestrzennej w MIiR Marii Szwałko w wydarzeniu uczestniczyli autorzy raportu – dr Adam Kowalewski, prof. Tadeusz Markowski i prof. Przemysław Śleszyński, a także liczne grono ekspertów i działaczy.

Raport PAN zrealizowano w latach 2016-2018, a w pracach nad nim wzięło 27 ekspertów z całego kraju. Według jego autorów największymi niedociągnięciami obecnego systemu są m.in. wadliwe, rozdrobnione plany miejscowe i "rujnujące przestrzeń" decyzje o warunkach zabudowy (tzw. WZ).

W raporcie wskazano, że w latach 2003-2017 wydano ponad 2 mln takich decyzji. "Ok. 60 proc. dotyczyło mieszkalnictwa. Orzecznictwo odnośnie tych decyzji jest bardzo liberalne, a nadużycia związane z niewłaściwą interpretacją zasady +dobrego sąsiedztwa+ są jedną z głównych przyczyn pogłębiania się chaosu przestrzennego. Szacuje się, że około połowy domów jednorodzinnych w Polsce buduje się na podstawie decyzji WZ" – napisano.

Reklama

Jak podkreślono, nieprzemyślana gospodarka przestrzenna prowadzi do tego, że bilans jej kosztów jest ujemny. Jak tłumaczył prof. Przemysław Śleszyński, do każdego planu miejscowego gmina powinna sporządzić prognozę skutków finansowych. "Efekt jest taki, że w tych prognozowanych skutkach – mamy dane dla 3/4 gmin – jest ta prognoza ujemna - minus 40 mld zł" – wskazał.

Zwracał też uwagę na to, jak w sposób niekontrolowany poszerzają się terytoria miast. "To, co w Polsce jest charakterystyczne jest to, że nie rozlewają się tylko wielkie miasta, to nie jest tylko Warszawa, Poznań, Trójmiasto, Kraków, ten chaos przestrzenny zszedł na niższe poziomy hierarchii" – mówił Śleszyński.

Zdaniem naukowców chaos przestrzenny to szereg wydatków związanych z budową odpowiedniej infrastruktury, nadmiernymi dojazdami do pracy czy roszczeniami odszkodowawczymi. Jak mówił Śleszyński, zwłaszcza to ostatnie jest "tykającą bombą zegarową". Wszystkie koszty, związane z osadnictwem i infrastrukturą techniczną, transportem i mobilnością, rolnictwem czy rynkiem nieruchomości wynoszą zgodnie z raportem ok. 84,3 mld zł rocznie.

Prof. Tadeusz Markowski przekonywał, że system planowania na poziomie gminnym powinien być współzależny z planowaniem na poziomie wojewódzkim i krajowym. Opowiedział się też za zatrzymaniem wydawania decyzji o warunkach zabudowy. "Powinny wygasnąć w ciągu dwóch lat bez odszkodowania" - dodał.

Z kolei dr Adam Kowalewski podkreślał, że koniecznie jest uruchomienie publicznej debaty, która uświadomi społeczeństwu, że w związku z nieprzemyślanym planowaniem przestrzennym ponosi ono straty, również te środowiskowe. "Smog będzie nam dalej towarzyszył, jeśli będziemy mieli rozproszoną zabudowę" - podkreślił Kowalewski.

Dyrektor Departamentu Polityki Przestrzennej w MIiR Maria Szwałko przypomniała, że w maju zeszłego roku powołano zespół do opracowania założeń reformy systemu planowania przestrzennego. "Na początku tego roku niejako przejęliśmy te założenia i rozpoczęliśmy prace nad przygotowywaniem projektu" - dodała, podkreślając, że powinien on być gotowy pod koniec marca.

Szwałko zapowiedziała m.in. zintegrowanie planowania rozwoju z planowaniem przestrzennym, a także ograniczenie wydawania "wuzetek". "Chciałabym, żebyśmy ograniczyli ich zakres działania wyłącznie do tych terenów, które będą przeznaczone w planie ogólnym do uzupełnienia zabudowy, a więc do takich terenów, jakim miała służyć dzisiejsza +wuzetka+" - powiedziała.(PAP)

Autorka: Sonia Otfinowska