"Podstawowym biznesem nowego Orco będą nieruchomości inwestycyjne, zapewniające stałe przepływy pieniężne, z naciskiem jedynie na nieruchomości komercyjne, głównie biurowe i handlowe. Po dokonaniu przeglądu zmienionych warunków rynkowych oraz potencjału Grupy na tych rynkach, Orco skupi się na inwestycjach w Pradze i Berlinie, gdzie ma najlepsze doświadczenia w zakresie tworzenia wartości" - głosi raport.

"Drugie pod względem ważności centra zainteresowania Orco to Budapeszt, Dusseldorf i Warszawa. Nieruchomości inwestycyjne mają stanowić 2/3 przyszłej wartości aktywów skonsolidowanej grupy w 2011 r." - czytamy dalej.

Orco podkreśla przy tym, że segment deweloperki mieszkaniowej pozostanie odrębna strukturą biznesową. "Ten biznes będzie segmentem samofinansującym się dzięki generowaniu przepływów pieniężnych" - napisała spółka.

"W krótkim terminie ten biznes będzie koncentrować się na generowaniu gotówki w 2009/ 2010 r. Projekty mieszkaniowe, których budowa jeszcze się nie rozpoczęła, będą nadal wstrzymane" - czytamy dalej w raporcie.

Reklama

Orco zidentyfikowało segmenty działalności, które określiło jako niepodstawowe. Są to m.in. część działalności deweloperskiej, logistyka, działalność hotelarska i usługi zarządzania.

"Zarząd postanowił sprzedać działalność w Moskwie i Rosji, w szczególności Molcom. Grupa będzie zamykać biura we wszystkich miastach czeskich i niemieckich, z wyjątkiem Pragi, Berlina i Dusseldorfu, a także znacząco ogranicza działalność w Bratysławie i Budapeszcie" - poinformowano także w raporcie.

Działalność deweloperska w Niemczech zostanie zlikwidowana, a bank ziemi i projekty - sprzedane, podało także Orco.

Spółka podkreśla w raporcie, że wszczęta 25 marca sześciomiesięczna procedura ochrony przed wierzycielami pozwala uniknąć gwałtownej wyprzedaży aktywów. "Dlatego przewidujemy, że cel, jakim jest sprzedaż za 200 mln euro w ciągu 12 miesięcy 2009 r. zostanie wykonany w ciągu 18 miesięcy do połowy 2010 r." - napisało Orco.

Jednocześnie spółka zmniejszyła planowane na ten rok wydatki kapitałowe (capex) do 280 mln euro wobec 630 mln euro ustalonych w lipcu 2008 r.

Orco napisało też, że obecnie prowadzi przegląd projektów z udziałem partnerów bankowych, budowlanych oraz joint-ventures. "Choć możliwa jest rezygnacja z projektów o wyższym ryzyku i/ lub niższej zyskowności, oczekujemy, że część z naszych sztandarowych projektów, takich jak giełda w Budapeszcie (Vaci 1), Złota Tower w Warszawie czy City Gate w Bratysławie będą odnosić korzyści z poparcia udzielonego przez naszych różnych partnerów" - czytamy w raporcie.

Spółka poinformowała też, że wdrażany już plan cięcia kosztów przyniósł już 7,1 mln euro oszczędności w ujęciu rocznym dzięki redukcji zatrudnienia.

"W końcu czerwca 009 r. Grupa (bez Molcom i segmentu hotelarskiego) będzie liczyć 438 pracowników wobec 724 pracowników w końcu 2007 r. Stan zatrudnienia zostanie dalej ograniczony do 368 osób do końca 2009 r. wraz ze sprzedażą części biznesów oraz do 300 do końca 2010 r." - głosi raport. Zwolnienia pracowników w latach 2009-2010 mają zmniejszyć koszty pracownicze do 18,0 mln euro na koniec 2010 r. z 22,5%.

Według nieaudytowanych danych, Orco miało 390,56 mln euro skonsolidowanego straty netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2008 roku wobec 87,51 mln euro zysku rok wcześniej. Spółka podała, że efekt korekt wartości portfela aktywów wyniósł w ub.r. -404 mln euro. Strata operacyjna na poziomie grupy w 2008 r. wyniosła 386,77 mln euro wobec 177,10 mln euro zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 299,93 mln euro wobec 299,23 mln euro rok wcześniej.