Osoby, które zamierzają kupić mieszkanie pocieszają się tym, że ceny nie mogą przecież wiecznie rosnąć. Rynek nieruchomości jest cykliczny, a więc po wzrostach zwykle przychodzą spadki cen.

– Dane na temat cen ofertowych nie dają dużych nadziei na to, że w najbliższym czasie ceny spadną. Obecnie wciąż rosną. Jedynym wyjątkiem jest Bydgoszcz, gdzie pozostały na poziomie z lutego. Średnio na całym rynku wzrosły o 5 proc. w ciągu zaledwie 3 miesięcy. Kontynuowanie takiego tempa oznaczałoby, że w ciągu 12 miesięcy wzrost osiągnie aż 21 proc. – mówi Anton Bubiel z Rentier.io.

>>> Czytaj też: Kooperatywy mieszkaniowe. Własne M może być o 20-30 proc. tańsze

Banki podnoszą oprocentowanie kredytów

Reklama

W czerwcu, w porównaniu z majem, aż cztery banki wprowadziły podwyżki oprocentowania kredytów hipotecznych. – Zmiany na szczęście nie są duże (o 0,1-0,2 pkt. proc.), ale i tak spowodowały, że średnie oprocentowanie kredytów z najniższym (10 proc.) wkładem własnym wzrosło do 4,11 proc., czyli najwyższego poziomu od września 2017 r. Warto też dodać, że te zmiany wpłynęły na kolejny spadek dostępnej kwoty kredytu dla 3-osobowej rodziny dochodem 5000 zł netto. Średnio mogą oni liczyć na 313 tys. zł. To o prawie 30 000 zł mniej niż przed rokiem i aż o 150 000 zł mniej niż w 2015 r. – mówi Jarosław Sadowski z Expandera.

>>> Czytaj też: Kupić czy wynajmować? Porównanie raty kredytu i kosztów najmu

Metodologia raportu
Podane ceny mieszkań to mediany, które wyliczono na podstawie analizy 40 303 ogłoszeń sprzedaży dostępnych w internecie w maju 2019 r. Wartości są publikowane tylko dla rynków, na których liczba ogłoszeń przekracza 100.