Plan zakłada, że pracę ma dostać 6,5 tys. osób. Inwestycja warta 67 mln euro powinna być gotowa do 2021 r.

Produkcja w Stoczni Szczecińskiej Nowa została wstrzymana w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna była niezgodna z prawem. Majątek stoczni został sprzedany, a pracownicy zwolnieni.

"Silesia ma środki, żeby sama sfinansować projekt, ryzyko braku pieniędzy w tym przypadku nie istnieje" - podkreślił prezes.

Zgodnie z projektem na terenach postoczniowych miałyby powstać park technologiczny, centrum dydaktyczne, inkubator przedsiębiorczości, marina wraz z centrum wystawienniczym dla dużych jachtów, biura oraz park handlowy. Koncepcja zakłada również miejsce dla stoczni produkujących specjalistyczne statki i przeprowadzających remonty jednostek.

Reklama

Zachowana byłaby historyczna brama stoczniowa i tablica upamiętniająca poległych robotników w 1970 r. podczas grudniowych strajków. W miejscu stoczniowej stołówki, w której podpisano w 1980 r. Porozumienia Sierpniowe ma powstać multimedialna sala pamięci.

Bańkowski powiedział, że budowa poszczególnych budynków ruszy wtedy, gdy będą chętni na użytkowanie miejsc. "Budowanie w ciemno w czasie, gdy jest kryzys nie wchodzi w grę" - dodał.

Zanim jednak ruszy realizacja projektu odpowiednie decyzje, w tym np. plan zagospodarowania przestrzennego musi zatwierdzić miasto. Rozpoczęcie pierwszego etapu inwestycji przewidziane jest na przyszły rok.

Silesia już wydzierżawiła część terenu postoczniowego. Ok. 11 ha wydzierżawiła katowicka spółka Kraftport w połowie br.

Pytany przez dziennikarzy, czy Kraftport jest w stanie prowadzić działalność stoczniową (do której się zobowiązała), Bańkowski powiedział: "nie było kolejki chętnych kontrahentów, którzy chcieliby prowadzić działalność stoczniową, więc TFS zdecydowało się na dzierżawę właśnie Kraftportowi".

Przypomniał, że gdyby Kraftport nie podjął działalności jak zostało deklarowane, czyli do marca 2012 r., to zgodnie z umową będzie mieć drastycznie podniesiony czynsz. Jeśli go nie będzie płacić, umowa o dzierżawę terenu zostanie zerwana.

Sprawą dzierżawy przez Silesię terenów po SSN Kraftportowi zainteresowała się prokuratura w Katowicach, która wszczęła w połowie września br. śledztwo. Postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez zarząd TFS w związku z podpisaniem umowy dzierżawy.