Bieżący rok dotychczas nie był dobry dla osób posiadających mieszkania na wynajem. Styczeń zapowiadał jeszcze kolejne wzrosty czynszów i niskie poziomy pustostanów. Później sytuacja znacząco się skomplikowała na skutek koronawirusa. Pewnym pocieszeniem dla wynajmujących jest fakt, że do Polski wróciła spora część tych Ukraińców, którzy opuścili nasz kraj w marcu i kwietniu. Na horyzoncie pojawiła się jednak nowa i poważna przeszkoda. Mowa o decyzjach uczelni wyższych, które chętnie przechodzą w mieszany lub całkowicie zdalny tryb pracy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl mimo ograniczonych informacji postanowili sprawdzić, jaki wpływ taka zmiana może mieć na rynek najmu.

Spadająca rola żaka

W pierwszej kolejności, na pewno trzeba wspomnieć, że znaczenie studentów na rynku najmu spadało przez ostatnie lata. Ten spadkowy trend jest dobrze widoczny na poniższym wykresie dotyczącym lat 2012 - 2018.

ikona lupy />
Rynekpierwotny.pl
Reklama

Jak nietrudno zauważyć, łączna liczba polskich studentów w krótkim czasie spadła z 1,68 mln (2012 r.) do 1,23 mln (2018 r.). Nie dysponujemy nowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego. Można jednak przypuszczać, że spadkowy trend utrzymał się przez dwa kolejne lata. Wydaje się też, że wzrosty liczby studentów w dłuższej perspektywie będą trudne do osiągnięcia - nawet pomimo otwarcia polskich uczelni dla obcokrajowców z Europy Wschodniej.

Informacje zaprezentowane na poniższym wykresie sugerują również, że napływ zagranicznych pracowników (zwłaszcza z Ukrainy) był sporym wsparciem dla polskiego rynku najmu, który już w 2015 r. mógł odczuwać wpływ zmniejszonego popytu ze strony studentów. Szczęśliwie dla właścicieli mieszkań na wynajem, spadek liczby studentów zbiegł się w czasie z napływem zagranicznych pracowników (głównie do miast akademickich).

200 tys. mieszkań

Tak jak już wspomnieliśmy, informacje na temat skali wynajmu mieszkań przez studentów są dość skąpe. Tym niemniej, eksperci RynekPierwotny.pl oszacowali liczbę lokali, które w poszczególnych miastach wynajmują studiujące osoby. Podczas obliczeń przydały się dane GUS-u na temat liczby studentów z poszczególnych miast oraz wyniki badania „Studenci na rynku nieruchomości - 2018”. Na jego podstawie przyjęto, że lokum wynajmuje 38% wszystkich studentów, a w studenckim lokalu średnio mieszka 2,3 osoby.

Jeżeli przyjmiemy właśnie takie założenia, to można obliczyć, że w całym kraju studenci całkowicie lub częściowo wynajmują ponad 200 000 mieszkań. Najwięcej takich lokali znajdziemy oczywiście w Warszawie (> 36 000), Krakowie (> 22 000), Wrocławiu (> 18 000) oraz Poznaniu (> 17 000). Podane szacunki uwzględniają tylko minimalny wynik. Trzeba bowiem pamiętać, że studenci mieszkają nie tylko ze swoimi rówieśnikami. Część z nich zasiedla np. mieszkania, w których jeden pokój zajmuje osoba pracująca.

ikona lupy />
Rynekpierwotny.pl

Ustalenie przybliżonej liczby wynajmowanych mieszkań jest możliwe tylko w skali całego kraju. Wyniki szacunków opierających się między innymi na danych Ministerstwa Finansów, GUS-u i Eurostatu mówią o około 800 000 wynajmowanych mieszkań prywatnych. Zatem zmiany związane ze zdalnym studiowaniem będą dotyczyły mniej więcej co trzeciego mieszkania na wynajem. Oczywiście nie wszyscy studenci od razu zrezygnują z najmu. Tym niemniej, modyfikacja zasad pracy uczelni już w tym roku będzie mieć wpływ na poziom czynszów. W najgorszej sytuacji znajdą się osoby, które kupiły mieszkanie na wynajem za duży kredyt.