Chodzi o ustawę o rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości, potocznie nazywaną ustawą "lokal za grunt".

Za uchwaleniem nowych rozwiązań zagłosowało 436 posłów, nikt nie był przeciw, a 16 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.

Wcześniej, podczas środowych obrad połączonych sejmowych komisji: infrastruktury i samorządu terytorialnego oraz polityki regionalnej posłowie pozytywnie zaopiniowali trzy z czterech poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania projektu ustawy. Dotyczyły one m.in. doprecyzowania takich pojęć jak "poprawa stanu technicznego" czy "współczesny standard". "Chodzi o to, by było jasno powiedziane, że zamysłem ustawodawcy jest wpieranie gmin w budowaniu lokali dostępnych cenowo, a nie dawanie pieniędzy bez kontroli do sektora prywatnego" - argumentowała podczas obrad komisji Anna Paluch (PiS), której klub zgłosił poprawki.

Pozytywnej rekomendacji nie uzyskała natomiast poprawka Lewicy. Jak uzasadniała wiceminister rozwoju pracy i technologii Anna Kornecka, postulowana zmiana "zakładająca narzucenie gminie na poziomie ustawowym dolnego limitu w oparciu, o który gmina może określić swoje minimalne oczekiwania względem zasobu lokalowego przekazywanego w przyszłości przez inwestora, byłaby nieuzasadnioną ingerencją prawodawcy" zarówno w sferę samodzielności samorządu lokalnego, jak i w wykonywanie uprawnień właścicielskich. "Niektóre gminy zainteresowane udziałem w programie mogą mieć mniejsze potrzeby lokalowe niż wymagałaby tego ustawa" - wskazała. Oceniła, że jest to rozwiązanie "szczególnie dotkliwe dla obszarów poza największymi aglomeracjami, gdzie udział cen gruntów w cenie mieszkania jest przeciętnie niższy".

Reklama

W toku prac parlamentarnych nad ustawą wiceszefowa MRPiT podkreślała, że nowe przepisy mają na celu wesprzeć gminy w powiększaniu własnego zasobu mieszkaniowego - mieszkań komunalnych, czynszowych i społecznych. "To nie tylko aspekt rynkowy" - zaznaczyła. Z kolei posłów zarzucała stronie rządowej, że ustawa "lokal za grunt" to przerzucenie na gminy zadań, do których zobowiązał się wcześniej rząd. Podkreślali, że program mieszkanie plus okazał się niewypałem. Posłowie opozycji dodawali, że nowe przepisy - przeciwnie do zamierzeń rządu - mogą wzmocnić po raz kolejny pozycję deweloperów, a nie samorządów w budowie mieszkań. Wskazywali w tym miejscu m.in. na kwestię rozliczeń inwestorów z gminami za wybudowanie mieszkań.

Odnosząc się do rozliczeń między gminami a inwestorami wiceminister wskazywała, że rozwiązania przewidują, iż inwestor za otrzymanie gruntu pod budowę mieszkań od samorządu ma się z nim rozliczać mieszkaniami bez naliczania swojej marży. Ustawa zakłada też, że część rozliczenia będzie mogła być w formie pieniężnej. Inwestor z kolei będzie mógł swobodnie dysponować mieszkaniami, które nie zostaną przekazane gminie.

Przepisy zakładają też, że inwestor będzie mógł wybudować nowy budynek mieszkalny na działce pozyskanej od gminy lub wyremontować budynek już istniejący.

Według nowych rozwiązań dopuszczone mają być też inne formy inwestowania z wykorzystaniem nieruchomości gminnych, np. uzyskiwanie przez gminy mieszkań położonych w innych lokalizacjach lub uzyskiwanie powierzchni niemieszkalnych (np. pod działalność wychowawczą, zdrowotną, kulturalną).

Zgodnie z nowym prawem, nieruchomości oferowane przez gminę będą musiały być objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub będzie musiała być wydana dla takiej nieruchomości decyzja o warunkach zabudowy. Takie rozwiązanie ma na celu przyspieszenie inwestycji i zmniejszenie niepewności potencjalnych inwestorów co do możliwości zagospodarowania danej nieruchomości.

Przewiduje się, że najemcy mieszkań uzyskanych przez gminę w rozliczeniu "lokal za grunt" będą mogli ubiegać się o dopłaty do czynszu w ramach programu "Mieszkanie na Start", który jest realizowany od 1 stycznia 2019 r. Dopłaty mają na celu polepszenie warunków mieszkaniowych osób średniozamożnych.

Innym rozwiązaniem jest też tzw. grant na infrastrukturę. Gmina, która zaangażuje się w prowadzenie polityki mieszkaniowej poprzez m.in. tworzenie mieszkań komunalnych; tworzenie mieszkań w formule TBS; czy współpracę z inwestorami na zasadach lokal za grunt będzie mogła uzyskać grant np. na drogę, żłobek, przedszkole w wysokości 10 proc. tego przedsięwzięcia infrastrukturalnego. Projekt przewiduje, że grant na infrastrukturę będzie można łączyć z innymi środkami, np. pochodzącymi z Funduszu Dróg Samorządowych.

Nowe przepisy mają ponadto wprowadzić zachęty do prowadzenia prac remontowych w budynkach zabytkowych oraz do inwestowania na terenach poddawanych rewitalizacji.

Ustawa ma zacząć obowiązywać od 1 kwietnia 2021 r. (PAP)

autor: Magdalena Jarco

maja/ mick/ je/