"Ceny nowych mieszkań w stolicy w 2020 r. rosły. W czwartym kwartale nabywcy płacili przeciętnie ok. 10,8 tys. zł, czyli niemal 10 proc. więcej niż rok wcześniej" – napisano w informacji. Zauważono, że pandemia co prawda sprawiła, iż sprzedaż w 2020 r. istotnie zmalała, ale mniejsza była też liczba lokali wprowadzanych na rynek. W ocenie autorów informacji, w rezultacie w stolicy jest coraz mniejszy wybór nowych mieszkań.
Eksperci CBRE uważają, że o ile popyt z końca 2020 r. się utrzyma, w tym roku możliwa jest podobna sytuacja. To wywrze presję na dalszy wzrost cen.
"Sektor nieruchomości mieszkaniowych okazał się stosunkowo odporny na skutki pandemii w porównaniu z innymi sektorami gospodarki. Niskie stopy procentowe wspierały popyt mieszkaniowy zarówno w przypadku mieszkań kupowanych na własne potrzeby, jak również zakupów z myślą o ulokowaniu oszczędności a nawet zakupów inwestycyjnych indywidualnych nabywców" - mówi, cytowana w komunikacie, Agnieszka Mikulska, ekspertka w dziale mieszkaniowym w CBRE.
"Nawet w najtrudniejszym okresie, czyli w drugim kwartale zeszłego roku, nabywców w Warszawie znalazło ponad 2,3 tys. nowych mieszkań. Łagodzenie obostrzeń, niskie stopy procentowe i wysiłek poniesiony w celu utrzymania miejsc pracy spowodowały odbudowanie popytu w drugiej połowie roku" – dodała Mikulska.
Zgodnie z wyliczeniami przedstawionymi w raporcie, na koniec czwartego kwartału 2020 r. w ofercie mieszkaniowej w Warszawie pozostawało ponad 14,3 tys. lokali, czyli o 12,1 proc. mniej niż rok wcześniej. Na szczycie dzielnic z największą podażą mieszkań w ofercie znalazły się Białołęka, Mokotów, Praga Południe, Wola i Ursus. Na terenie tych pięciu spośród 18 warszawskich dzielnic znajduje się 61,2 proc. warszawskiej oferty mieszkaniowej.
W końcówce zeszłego roku do sprzedaży wprowadzono ponad 3,7 tys. nowych lokali. Mieszkania nie musiały długo czekać na nabywców, bowiem ostatni kwartał 2020 r. charakteryzował się wzrostem popytu.
Jak napisano, sprzedaż netto, pomniejszona o zwroty, wyniosła 5,2 tys. mieszkań. To o 13,1 proc. więcej niż w poprzednim kwartale i 18,9 proc. mniej niż rok wcześniej. W minionym kwartale odnotowano 53 rezygnacje z zakupionych już mieszkań. "W całym 2020 r. warszawiacy kupili niemal 18 tys. lokali" - podkreślono.
Autorzy raportu zaznaczyli, że ceny mieszkań w stolicy rosły. Na koniec grudnia 2020 r. ceny lokali pozostających w ofercie kształtowały się na poziomie 11,3 tys. zł za mkw. To o 1,6 proc. więcej niż kwartał wcześniej i 5,9 proc. więcej niż w 2019 r. - wyliczono.
Średnia cena ofertowa mieszkań sprzedanych w Warszawie w IV kwartale 2020 r. osiągnęła poziom 10,8 tys. zł za mkw. To o 2,6 proc. więcej niż kwartał wcześniej i 9,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.
"W tym roku nadal będą oddziaływały dotychczasowe czynniki wspierające popyt, takie jak niskie stopy procentowe, nowe potrzeby mieszkaniowe powstałe i uświadomione podczas pandemii. W związku z obserwowanym wzrostem cen mogą pojawić się zakupy spekulacyjne" - uważa Mikulska.
Według niej na rynku nadal będą obecni również inwestorzy instytucjonalni, którzy w Polsce poszukują interesujących i bezpiecznych opcji alokacji kapitału.
"Dużo będzie jednak zależało od rozwoju pandemii. Pozytywne efekty Narodowego Programu Szczepień mogą dodatkowo wzmocnić optymizm na rynku, natomiast silne uderzenie trzeciej fali mogłoby zachwiać popytem nawet w stopniu zbliżonym do ograniczeń z drugiego kwartału minionego roku" – podsumowała ekspertka.