Mieszkaniowy dramat cenowy. Oto kraje, gdzie ceny nieruchomości spadły najbardziej
Kryzys wciąż bardzo negatywnie odbija się na cenach nieruchomości w niektórych państwach UE. Zobacz, w których krajach roczne spadki cen w pierwszym kwartale 2013 r. były największe i dlaczego.
f
1 Węgry: -9,2 proc. Na Węgrzech nie ma problemu z nadpodażą mieszkań. Największą bolączką tego rynku jest mały popyt. Rynek ten omijają duzi inwestorzy, których odstrasza nieprzewidywalna polityka rządu, a indywidualni kupcy mają problemy z pozyskaniem kredytów. Poza tym Węgrzy mają ogromne kłopoty z kredytami hipotecznymi zaciągniętymi przed kilku laty we franku szwajcarskim. To wszystko zniechęca do kupna - mówi Maximilian Mendel.
ShutterStock
2 Portugalia: -7,3 proc. Tu przyczyny spadków są bardzo podobne jak w Hiszpanii. O trudnościach gospodarki świadczą dane o PKB, który w I kw. tego roku spadł o 4 proc. w stosunku do roku 2012. Analitycy prognozują, że Portugalia pozostanie w recesji w całym 2013 r.
ShutterStock
3 Holandia: -7,2 proc. Także w Holandii za spadki odpowiada pogarszająca się sytuacja gospodarki. Po 15 latach nieustającego boomu mieszkaniowego, od 2008 roku ceny spadają. W szczycie "mieszkaniowej gorączki", w latach 1996-2001, ceny rosły średnio o ok. 11 proc. rocznie. Według serwisu Global Property Guide miejscowi ekspeci przewidują, że ceny nieruchomości mieszkaniowych będą w Holandii spadać jeszcze do końca 2013 r.
ShutterStock
4 Włochy: -5,7 proc. We Włoszech, podobnie jak w innych krajach południowej Europy, nie widać końca recesji. PKB tego kraju spadł w II kw. 2013 r. o 0,2 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału, a spadek w skali roku wyniósł 2 proc. Na zdjęciu miejscowość Manarola na włoskim wybrzeżu.
ShutterStock
5 Słowenia: -4,3 proc. Według niektórych analityków kłopoty Słowenii mogą zmusić to niewielkie państwo do siegnięcia po zagraniczną pomoc. Toksyczne długi, które obciążają słoweńskie instytucje finansowe wyceniane są na ok. 7 mld euro, czyli 20 proc. PKB. Po wybuchu kryzysu finansowego zainteresowanie nieruchomościami w Słowenii spadło m.in. wśród inwestrów zagranicznych.
ShutterStock
6 Irlandia: -3 proc. Boom mieszkaniowy w Irlandii był jednym z najdłuższych i największych w Europie. W latach 1996-2006 ceny na rynku wtórym wzrosły o ok. 330 proc. W 2008 r. bańka na rynku nieruchomości pękła, przynosząc jedne z najdotkliwszych spadków cen na kontynencie. Na zdjęciu tradycyjny irlandzki dom w Limerick.
ShutterStock
7 Bułgaria: -2,2 proc. Ceny nieruchomości w Bułgarii od szczytu w III kw. 2008 r. spadły o 38 proc. Choć to jeden z popularniejszych kierunków jeśli chodzi o zakupy nieruchomości wakacyjnych, zainteresowanie tej grupy inwestrów nie pozwoliło na wyraźniejsze ograniczenie skali spadków. Pośrednicy nieruchomości działający w Bułgarii podkreślają, że mimo niskich w porównaniu z innymi krajami UE cen, kupujący apartamenty w miejscowościach wypoczynkowych tną budżety na zakupy.
ShutterStock
8 Francja: -1,4 proc. Sytuacja gospodarcza Francji nie sprzyja nieruchomościom. Choć PKB Francji wzrosło w II kwartale o 0,5 proc., to w dwóch poprzednich gospodarka się kurczyła. Na dodatek fatalnie wygląda sytuacja na rynku pracy. Liczba bezrobotnych jest rekordowo wysoka - to 3,2 mln osób. Stopa bezrobocia jest najwyższa od 1999 r. i wynosi 10,8 proc. Na zdjęciu Le Suquet.
ShutterStock
9 Czechy: -0,9 proc. Choć Czesi mogliby Francuzom pozazdrościć wzrostu PKB, nieruchomości mieszkaniowe radzą sobie w tym kraju nieco lepiej. Według szacunków banku centralnego Czech, ceny mieszkań w tym kraju są bliskie poziomów odzwierciedlających ich realną wartość. Deweloperzy donoszą też, że coraz częściej mają do czynienia z inwestycyjnymi zakupami mieszkań. Czeski PKB spadł w I kw. 2013 r. o 1,9 proc. w porównaniu z 2012 r. Na zdjęciu Praga.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję